Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 13.05.2019 09:14 Publikacja: 13.05.2019 09:14
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek
Od końca kwietnia pięcioletni kontrakt na stopę procentową (IRS) wzrósł z 1,9 proc. do 2,25 proc. Ewentualne podwyżki stóp przemawiałyby naturalnie na korzyść obligacji korporacyjnych, bo większość z nich ma oprocentowanie zmienne oparte na stopach WIBOR. Im dłuższy jest okres do wykupu, tym dłuższy okres może objąć podwyższone (ze względu na wzrost stóp WIBOR) oprocentowanie. Czyni to nowe emisje obligacji szczególnie atrakcyjnym celem inwestycji – ich warunki zawierają bowiem podniesione marże ponad WIBOR (względem warunków emisji sprzed roku czy dwóch), a ich oprocentowanie może zostać dodatkowo podbite przez wzrost stawek WIBOR w najdłuższym osiągalnym na rynku terminie wykupu, oczywiście o ile do podwyżek miałoby w ogóle dojść. Nie jest to przecież pierwszy raz w ostatnich latach, kiedy kontrakty IRS dyskontują przyszłe podwyżki, lecz w praktyce naśladują zachowanie rentowności obligacji skarbowych. Rynek kontraktów na stopę procentową jest bowiem płynniejszy niż sam rynek obligacji. Obecny trend wzrostowy kontraktów można jednak tłumaczyć nie tylko rentownością papierów skarbowych (ta rośnie od lutego), ale też planami zwiększenia wydatków socjalnych przez rząd i rosnącą inflacją.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pod koniec 2026 r. rentowność obligacji dziesięcioletnich może być poniżej 4 proc., a może nawet bliżej 3,5 proc. – przewiduje Bogusław Stefaniak, zarządzający Ipopema TFI.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Części deweloperów udało się uniknąć wzrostu wskaźników zadłużenia. Te same firmy utrzymały lub poprawiły wskaźniki płynności gotówkowej. Wszystkie emisje obligacji uplasowane zostały gładko i na lepszych warunkach niż wcześniejsze.
Od maja spada oprocentowanie wybranych obligacji skarbowych. Osoby, które chcą w nie zainwestować powinny się więc pospieszyć.
Rentowności krajowego długu skarbowego pozostają w okolicy poziomów najniższych, licząc od ubiegłorocznych wakacji.
Spodziewany wzrost inwestycji publicznych i prywatnych powinien korzystnie wpłynąć na potrzeby pożyczkowe sektora przedsiębiorstw, a to może być okazja także dla rynku obligacji korporacyjnych, aby przyciągnąć nowych emitentów – przewiduje Izabela Sajdak, zarządzająca BNP Paribas TFI.
Obniżki stóp procentowych w perspektywie kilku–kilkunastu miesięcy oznaczają niższe zyski z obligacji korporacyjnych. Krajowi emitenci przetrwali czas wysokiego kosztu finansowania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas