Polscy inwestorzy stawiali na Intela, globalni na włoskie Eni

Akcje spółek technologicznych dominowały wśród polskich inwestorów indywidualnych w III kwartale. W tym samym czasie globalni inwestorzy rzucili się na europejskie akcje.

Publikacja: 09.10.2024 15:02

Polscy inwestorzy stawiali na Intela, globalni na włoskie Eni

Foto: Bloomberg

W Polsce akcje spółek technologicznych zdominowały listę największych wzrostów w III kwartale. Na pierwszym miejscu znajduje się Intel, który pomimo tego, że jest jednym z największych producentów chipów, do tej pory walczył o skorzystanie z boomu na sztuczną inteligencję, również odnotował 34 proc. wzrost liczby posiadaczy w III kwartale. Akcje Intela spadły o 53 proc. od początku roku, po gwałtownym spadku w sierpniu z powodu rozczarowującego raportu zysków, który obejmował zawieszenie dywidendy i plany masowych zwolnień. Drugie miejsce pod względem wzrostu w trzecim kwartale zajęła NVIDIA, z 12 proc. wzrostem liczby posiadaczy na eToro w porównaniu z końcem drugiego kwartału. Za nią uplasował się Microsoft, który zyskał 4 proc. liczby posiadaczy – wynika z najnowszych kwartalnych danych giełdowych platformy inwestycyjno–handlowej eToro.

Czytaj więcej

Polscy inwestorzy stawiają na luksus i technologie

Lista wygląda inaczej, jeśli chodzi o globalnych inwestorów indywidualnych, którzy koncentrują się na akcjach europejskich. Na pierwszym miejscu znajduje się Eni (włoskie przedsiębiorstwo gazowo-petrochemiczne), które odnotowało 80 proc. wzrost. Inwestorzy wykazali zwiększone zainteresowanie innymi europejskimi spółkami energetycznymi, takimi jak TotalEnergies (+48 proc.) i Enel (+36 proc.), a także bankami, takimi jak Santander (+38 proc.), BNP Paribas (+37 proc.) i Intesa Sanpaolo (+20 proc.). Włoska firma lotnicza i obronna Leonardo również odnotowała znaczny wzrost liczby posiadaczy (+41 proc.).

– W minionym kwartale globalni inwestorzy skłaniali się ku europejskim akcjom, głównie ze względu na nadzieje, że cięcia stóp procentowych przez EBC pobudzą wzrost gospodarczy na Starym Kontynencie. Dodatkowo, europejskie akcje pozostają znacznie tańsze w porównaniu do ich amerykańskich odpowiedników. Tendencja ta nie jest jednak obserwowana w Polsce, gdzie krajowi inwestorzy preferują głównie akcje lokalne, które są nawet tańsze od europejskich. To właśnie tutaj polscy gracze rynkowi znajdują swoje okazje inwestycyjne, o czym świadczy rosnące zainteresowanie rynkiem akcji w ostatnim kwartale – zauwał Paweł Majtkowski, analityk rynku eToro.

– Polscy inwestorzy szukają również okazji na rynku amerykańskim, czego najlepszym przykładem są akcje Intela. W ciągu ostatnich trzech lat akcje spółki straciły na wartości blisko 60 proc., ale Intel wciąż utrzymuje silną pozycję w sektorze procesorów i sztucznej inteligencji. Co więcej, inwestorów nie zniechęciła szeroko nagłośniona informacja o decyzji spółki o wstrzymaniu na dwa lata inwestycji w fabryki w Polsce i Niemczech – dodał.

Coraz mniejsze zainteresowanie Teslą

Na drugim końcu spektrum jest Tesla – to największy spadek w trzecim kwartale (–12 proc.), głównie ze względu na spadającą sprzedaż, rosnącą konkurencję z Chin i zamieszanie związane z bataliami prawnymi Muska.

Kolejne miejsca na liście spadków to Nio, Alibaba i Meta – wszystkie straciły 6 proc. posiadaczy. Pomimo dobrych wyników dostaw, Nio zostało poważnie dotknięte wojną cenową na chińskim rynku pojazdów elektrycznych, która znacznie obniżyła marże zysku. Co więcej, amerykańskie i europejskie cła na import chińskich pojazdów elektrycznych pogorszyły sytuację, zwłaszcza nowe cła Unii Europejskiej.

Alibaba boryka się z trudnościami wynikającymi ze spowolnienia chińskiej gospodarki. Firma prowadzi również własną restrukturyzację, co sprawiło, że inwestorzy ostrożnie podchodzą do jej potencjału długoterminowego wzrostu.

Czytaj więcej

Inwestorzy znów stawiają na akcje

Meta osiągnęła wysoki poziom wyceny na początku tego roku, szczególnie w okresie boomu na sztuczną inteligencję (AI). Gdy szum napędzany sztuczną inteligencją zaczął się zmniejszać, inwestorzy zaczęli ewaluację długoterminowej perspektywy wzrostu spółki.

– Na liście spadków widzimy spółki, które od dawna cieszą się popularnością wśród inwestorów. Jednak w ostatnim czasie trudno im było sprostać wysokim oczekiwaniom. Tak jest w przypadku Tesli, której ostatnie wyniki były zgodne z prognozami analityków. Jednak przy tak wysokich wycenach inwestorzy żądają jeszcze więcej – komentuje Paweł Majtkowski.

– Podobna sytuacja dotyczy Mety i Apple’a, gdzie inwestorzy oczekują wyższych przychodów i lepszej monetyzacji rozwiązań związanych ze sztuczną inteligencją. W przypadku Apple, istotnym czynnikiem są również niższe prognozy sprzedaży iPhone'ów. Dodatkowo, polscy inwestorzy w najbliższym czasie nie będą mieli okazji zapoznać się z rozwiązaniami Apple opartymi na sztucznej inteligencji, gdyż początkowo będą one dostępne jedynie w języku angielskim. Droga do wprowadzenia ich w Unii Europejskiej, a docelowo w języku polskim, jest jeszcze daleka – podsumowuje analityk.

Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Inwestycje
Polityka i działania dotyczące wykorzystania zasobów i zarządzania gospodarką o obiegu zamkniętym
Inwestycje
ESRS E5: Zasoby wprowadzane do organizacji i odprowadzane z niej
Inwestycje
Przewodnicząca ESMA: Europa musi wesprzeć obywateli w inwestowaniu na przyszłość
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Inwestycje
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Inwestycje
Daniel Kostecki, CMC Markets: Spadki na GPW nawet do końcówki 2025 r.