Ten tydzień dla ropy naftowej, tak samo zresztą jak dla giełd i walut, może przynieść nowe rozstrzygnięcia.
– W tym tygodniu ważnych komunikatów pojawi się kilka, ale na pierwszy plan wybiją się dwie decyzje. Pierwsza z nich to środowy komunikat Rezerwy Federalnej. Obecne prognozy zakładają, że Fed postawi na kompromis i podniesie stopy procentowe o 0,25 pkt proc. – a więc z jednej strony utrzyma jastrzębią politykę, ale z drugiej strony mimo wszystko postawi na relatywnie niewielką zmianę poziomu stóp procentowych. Z kolei w czwartek oczekiwana jest m.in. decyzja Europejskiego Banku Centralnego w kwestii stóp procentowych – a na rynku dominują oczekiwania podwyżki o 0,50 pkt proc. Utrzymujące się jastrzębie nastawienie banków centralnych negatywnie wpływa na notowania ropy naftowej, jednak nie powinno zachwiać rynkiem, ponieważ scenariusz podwyżek stóp jest oczekiwany. Więcej emocji mogą wzbudzić komunikaty banków centralnych dotyczące polityki monetarnej w kolejnych miesiącach – tu zapowiedzi dalszych podwyżek stóp będą ograniczać potencjał do zwyżek notowań ropy – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ.
Do tego dochodzi jeszcze posiedzenie OPEC+, chociaż akurat ono może mieć ograniczoną moc działania.
– O ile komunikaty banków centralnych mogą zdominować rynki finansowe w tym tygodniu, o tyle na rynku ropy wyczekiwane jest także środowe posiedzenie OPEC+, podczas którego zapadną decyzje ws. limitów produkcji ropy w rozszerzonym kartelu. Tu jednak najprawdopodobniej nie pojawią się żadne istotne zmiany, a może o tym świadczyć sam fakt, że posiedzenie będzie wirtualne (dotychczas na wirtualnych spotkaniach na ogół nie dochodziło do ważnych zmian w polityce OPEC+) – podkreśla Sierakowska.
Eksperci Saxo Bank wierzą jednak, że przed notowaniami ropy rysują się pozytywne perspektywy.