Bomi dzieli biznes na hurt i detal

Zarząd zapewnia, że plany nie mają związku z potencjalnymi zmianami właścicielskimi. Analitycy są innego zdania

Aktualizacja: 27.02.2017 04:09 Publikacja: 28.01.2011 00:47

Bomi dzieli biznes na hurt i detal

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Nawet o 6 proc. drożały wczoraj akcje sieci delikatesów Bomi. Rynkowi najwyraźniej spodobał się plan upublicznienia spółki zależnej Rabat Pomorze i skoncentrowania w niej działalności dystrybucyjnej i franczyzowej.

– Często spotykaliśmy się z niezrozumieniem, jak de facto wygląda nasza grupa kapitałowa i nasz model biznesowy. Wyszliśmy więc naprzeciw oczekiwaniom rynku – komentuje Marek Romanowski, prezes Bomi. Twierdzi, że podział biznesów nie jest związany z potencjalnymi zmianami właścicielskimi,?które mogą mieć miejsce w Bomi.

[srodtytul]Chętnych nie brakuje[/srodtytul]

Jednak eksperci podkreślają, że taki ruch nie jest bez znaczenia dla potencjalnych kupujących.

– Emperia byłaby zainteresowana tylko aktywami detalicznymi Bomi. Hurtu nie może kupić ze względu na umowę z Eurocashem – wskazuje Łukasz Wachełko, analityk Deutsche Bank Securities.

Działalnością hurtową nie jest zainteresowana również inna firma z branży, Piotr i Paweł. Jej zarząd nie ukrywa jednak, że poszczególne lokalizacje sklepów Bomi mogłyby być dla Piotra i Pawła interesujące. – Nie wykluczamy przejęcia zorganizowanej części przedsiębiorstwa – potwierdza w rozmowie z „Parkietem” Piotr Woś, szef firmy.

[srodtytul]Debiut na przełomie I i II?kwartału[/srodtytul]

Bomi ma ponad 94 proc. kapitału Rabatu Pomorze. Spółka ta jest jednym z wiodących dystrybutorów FMCG (dobra szybkozbywalne) w Polsce. Zarząd Bomi wycenia ją na około 400 mln zł. Jednak jej wyników nie ujawnia.

– W 2010 roku sprzedaż była o kilka procent wyższa od tej z 2009 r. Szacujemy, że w 2011 r. utrzymamy podobną dynamikę – mówi tylko prezes. Bomi nie będzie sprzedawało posiadanych akcji. – Szacujemy, że oferta obejmie między 5 a 10 proc. obecnego kapitału – wskazuje szef Bomi. Spółka zależna ma zmienić nazwę na Rabat Serwis i trafić na NewConnect na przełomie I i II?kwartału.

– Hurt jest zdrowszą częścią Bomi, wiec taki ruch może mieć sens nawet bez opcji akwizycyjnej – mówi Wachełko. Z kolei Kamil Szlaga z KBC Securities dodaje, że podział biznesu zwiększy przejrzystość grupy i może się przyczynić do lepszej wyceny Bomi na GPW.

Handel i konsumpcja
Techniczna spółka dnia. Poturbowany Eurocash broni się przy jesiennych dołkach
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Handel i konsumpcja
Marcin Zieliński: Makarony szukają akwizycji
Handel i konsumpcja
Gorąca końcówka pierwszego półrocza dla spółek z WIG-odzież
Handel i konsumpcja
Wittchen ma problem. W turystyce boom, a walizki nie schodzą. Oto dlaczego
Handel i konsumpcja
Inwestorzy fetują zwolnienia w Eurocashu. „Do obietnic podchodzą serio”
Handel i konsumpcja
Czy Żabka ukąsi Dino? Analitycy wskazują słabe punkty