W tym samym czasie łączna średnia sprzedaż czterech największych gazet ogólnopolskich: „Faktu”, „Gazety Wyborczej”, „Super Expressu” i „Rzeczpospolitej” spadała wolniej, bo o 6,3 proc., do 1,1 mln egz. (oprócz „Dziennika Gazety Prawnej”, który ukazuje się od września 2009 r.).
Analitycy spodziewają się, że w tym roku spadki sprzedaży gazet będą niższe niż w ubiegłym. – „Gazeta Wyborcza” zachowuje się gorzej od tabloidów i od dzienników ekonomicznych i podejrzewam, że w dalszym ciągu tak będzie. W 2011 r. szacuję spadek sprzedaży „GW” średnio o 5 proc. – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. Jego zdaniem w tym roku rynek reklamy w gazetach skurczy się o 6 proc., a reklamowe wpływy „GW” – o 9 proc. Kilkuprocentowego spadku sprzedaży „GW” w tym roku spodziewa się także Sobiesław Pająk, analityk DM IDMSA. Jego zdaniem cały rynek reklamy w dziennikach w tym roku jeszcze się skurczy o 3 proc., ale w 2012 r. wzrośnie już o ok. 3 proc.
W grudniu 2010 r. średnia sprzedaż „GW” była niższa niż rok wcześniej o 5,3 proc. i wynosiła 328,5 tys. egz., podczas gdy łączna średnia sprzedaż pięciu gazet ogólnopolskich (bo już z uwzględnieniem „DGP”) obniżyła się rok do roku o 5,9 proc., do 1,2 mln egz. Wynik „Faktu” obniżył się o 7,3 proc., do 428,6 tys. egz., „Super Expressu” – o 6,9 proc., do 178,8 tys. egz., a „DGP” – o 8,8 proc., do 92,5 tys. egz.
Jedynym tytułem, jaki zyskał,była „Rzeczpospolita”, której wynik sprzedażowy wzrósł rok do roku o 1,2 proc., do 139,1 tys. egz.