Kontrowersyjne działania

Publikacja: 25.06.2002 09:01

Przez 15 lat handlował

dziełami sztuki...

Józef Hubert Gierowski jest synem znanego malarza abstrakcjonisty - Stefana Gierowskiego. Prace ojca są wystawiane nie tylko w Polsce (m.in. w Galerii Zachęta), ale również na świecie. Stryjem kontrowersyjnego inwestora giełdowego jest profesor zwyczajny Józef Andrzej Gierowski, znany w Polsce historyk. W latach osiemdziesiątych był rektorem Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz posłem.

49-letni obecnie Józef Hubert Gierowski studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej. Później wyjechał za granicę. Wiadomo, że przebywał w USA, we Francji, Ameryce Łacińskiej i Japonii, jednak nie ujawnił żadnych szczegółów związanych z 15-letnim pobytem za granicą. W życiorysie przesyłanym do spółek publicznych, w których sprawował funkcje nadzorcze, podał, że zajmował się w tym czasie handlem dziełami sztuki.

Po powrocie do Polski zaczął inwestować na rynku kapitałowym. Jego pierwszą, najgłośniejszą, transakcją był zakup akcji Animeksu.

Animex

Batalia o wpływy w Animeksie zaczęła się jesienią 1998 roku. Najpierw odwołano wieloletniego prezesa spółki - Witolda Peretę. Było to zasługą koalicji zawiązanej przez ówczesny Kredyt Bank PBI i Józefa Huberta Gierowskiego. Dzięki poparciu, szczególnie Kredyt Banku, najwyższe stanowisko w firmie zajął Jerzy Milewski. Podobnie jak poprzedni prezes - Witold Pereta - chciał przejąć Morliny - konkurencyjną dla Animeksu firmę.

Morlinami zaczęli się jednak interesować inni inwestorzy. Akcje mięsnej spółki zaczęli skupować jednocześnie: Animex, Kredyt Bank, J.H. Gierowski oraz Krzysztof Borkowski - prezes Animpolu (spółki pracowniczej Animeksu). W tym samym czasie akcje Morlin nabywał hiszpański Campofrio (obecnie inwestor branżowy Morlin). W styczniu 1999 roku rynek zelektryzowała informacja - nieoczekiwanie dla wszystkich (również dla Skarbu Państwa, który posiadał ponad 20-proc. pakiet akcji Morlin) Józef Hubert Gierowski i Krzysztof Borkowski sprzedają Hiszpanom posiadane walory Morlin. Tym samym Animex stracił możliwość przejęcia kontroli nad ostródzkim producentem. W trudnej sytuacji został postawiony również Kredyt Bank, który poczuł się oszukany przez J.H. Gierowskiego. Zarówno Gierowski, jak i Borkowski zostali oskarżeni przez Kredyt Bank i prezesa Milewskiego o działanie na szkodę spółki. Tym bardziej, że Gierowski był członkiem rady nadzorczej Animeksu. Sprzedając pakiet Morlin kierował się prawdopodobnie bardziej własnym interesem, niż dobrem spółki, której działalność nadzorował.

Boryszew

Józef Gierowski krótko był też właścicielem części akcji sochaczewskiej firmy Boryszew, znanej z produkcji płynu do chłodnic Borygo. Jednak dosyć szybko (po zrealizowaniu sporego zysku) ustąpił miejsca innemu, znanemu inwestorowi - Romanowi Karkosikowi.

Nieruchomości (WSiP)

Józef Hubert Gierowski jest znany nie tylko na rynku kapitałowym. W centrum jego zainteresowania leżą również nieruchomości. W 2000 r. stał się właścicielem Pałacu Błękitnego, o którego odzyskanie przez kilkadziesiąt lat bezskutecznie starał się hrabia Zamoyski. Toczy też spór z Wydawnictwami Szkolnymi i Pedagogicznymi. W 1996 roku nabył prawa do zabytkowej kamienicy przy placu Dąbrowskiego, w której mieści się siedziba wydawnictwa. J.H. Gierowski wartość roszczeń szacuje na ok. 25 mln dolarów. Według WSiP, kwota ta jest znacznie niższa.

Perła i Browar Łomża

Indywidualny inwestor po sprzedaży walorów Animeksu zainteresował się m.in. lubelskim producentem piwa - Perłą. Ostatecznie za 30 mln zł skupił od pracowników pakiet akcji dający 51% głosów na WZA przedsiębiorstwa. Inwestorem browaru został też małopolski Strzelec, reprezentowany przez Kredyt Bank. Obaj inwestorzy nie mogą dojść do porozumienia, blokując w ten sposób inwestycje oraz odstraszając potencjalnych inwestorów. Patowa sytuacja w lubelskiej spółce trwa od 1999 roku. Po zakupie udziałów w Perle, Gierowski zainteresował się Pepeesem, którego jednym z gPrzypadek, czy inwestorzy

działają w porozumieniu?

Przeglądając akcjonariat spółek, w których udziały posiadał lub posiada obecnie Józef Gierowski, wyraźnie widać, że wraz z nim akcje tych samych firm kupuje podobna grupa inwestorów. Animpol, który w tym samym momencie, co Józef Gierowski sprzedał akcje Morlin, jest obecnie akcjonariuszem Pepeesu. Znaczącymi udziałowcami Pepeesu są, lub byli, też akcjonariusze Boryszewa z czasów, gdy w sochaczewską spółką zaangażował się J.H. Gierowski. Są to Kamila Jankowska, Zygmunt Karczewski i Jarosław Wnuk. Ta sama grupa inwestorów nabyła też udziały w Łukbucie. Fakt, że inwestorzy ci działają w porozumieniu, potwierdza wydruk z głosowania na jednym z walnych zgromadzeń Pepeesu. Kartą o numerze 785, należącą do Józefa Huberta Gierowskiego oddano prawie 550 tys. głosów. Pełnomocnictwa J.H. Gierowskiemu udzieliły m.in.: Animpol, Advertising Business Consulting, Jarosław Wnuk, Maciej Radziwiłł (obecny prezes Elektrimu), Dorota Kopczyńska, Zygmunt Karczewski i Kamila Jankowska.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego