Dyskusja o reformie rynku kapitałowego cz. I

Myślę, że wszyscy przedstawiciele "świata maklerskiego" mogą się podpisać pod tezami zawartymi w skrócie referatu zamieszczonego na łamach PARKIETU - "Reforma rynku kapitałowego", autorstwa pana Jarosława Deryły.

Publikacja: 31.05.2003 10:40

Znaczna część była prezentowana przez Izbę Domów Maklerskich przedstawicielom rządu i Sejmu już w styczniu 2001 r. Wielokrotnie przedstawialiśmy stanowisko dotyczące prywatyzacji instytucji infrastrukturalnych, potrzeby przebudowy rynku, stawialiśmy diagnozę dla będącego w kryzysie polskiego rynku kapitałowego, wskazywaliśmy drogi wyjścia z tego kryzysu, komentowaliśmy sprawę podatku od dochodów kapitałowych zarówno w prasie, jak i na różnych seminariach i konferencjach. Niestety, to właśnie jest złą wiadomością - nikt do tej pory nie podjął dyskusji, nikt nie spróbował zastosować się do uwag praktyków rynku kapitałowego. Nie chodzi mi bowiem o stwierdzenie "przecież to mówiłam". Tu chodzi o sprawę niezwykle istotną dla gospodarki Polski. Istnienie efektywnego, posiadającego znaczną płynność rodzimego rynku kapitałowego jest jedyną szansą dla naszych przedsiębiorców (w szczególności dotyczy to małych i średnich przedsiębiorstw, wytwarzających obecnie ponad 50% PKB i będących jedyną potencjalną w przyszłości szansą na zmniejszenie istniejącego bezrobocia) na konkurowanie na zunifikowanym rynku europejskim.

Bardzo ważny jest głos pana Jarosława Deryły jako osoby, która nie pracuje bezpośrednio w branży maklerskiej. Liczę, że będzie to początkiem nie tyle dyskusji, ile konkretnych działań, jakie należy podjąć niezwłocznie, by zahamować marginalizację.

Na koniec chciałabym wypunktować najważniejsze w mojej ocenie tezy tej publikacji:

? najważniejszym produktem każdej giełdy jest płynność,

? regulacje dotyczące danego rynku (stanowiące pośrednio koszt dostępu do tego rynku) powinny być dostosowane do tej płynności - nie można czerpać wzorów z rynków najbardziej płynnych i wdrażać je na rynkach o znikomej płynności),

? rolą giełdy nie jest tylko generowanie zysków (w przypadku GPW jest to 340 mln zysku skumulowanego, który nie został efektywnie dla rynku spożytkowany), ale przede wszystkim zapewnienie płynnego, opłacalnego i efektywnego obrotu,

? tylko prywatyzacja GPW i KDPW zapewni tym podmiotom szybkie i elastyczne dostosowywanie się do potrzeb rynku,

? prywatyzacja powinna uwzględniać objęcie części akcji przez uczestników rynku,

? wprowadzenie w obecnym stanie rynku inwestora strategicznego jest zupełnie nieuzasadnione i może doprowadzić jedynie do marginalizacji rodzimego rynku,

? jeśli nie przeprowadzimy reformy rynku, czeka nas migracja wolumenu obrotu i nowych emisji najlepszych polskich przedsiębiorstw na inne rynki o tańszym dostępie i bardziej przyjaznej dla inwestorów i emitentów jurysdykcji (choćby spowoduje to obowiązująca w UE zasada best execution).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy