W ciągu ostatnich kilku lat krajowy rynek dystrybutorów znacznie się zmienił. Wiele firm wypadło na skutek złego zarządzania, często doprowadzajacego do ruiny własną sieć dystrybucji.
Przewaga większości zachodnioeuropejskich systemów dystrybucji wynika z tego, że są one bardziej uporządkowane, mniej rozdrobnione i tym samym bardziej efektywne. Producenci stali zaopatrują rynek za pośrednictwem kilku kluczowych dystrybutorów obsługujących niezależne, utworzone przez siebie sieci średnich i mniejszych odbiorców, wśród których są zarówno przedsiębiorstwa handlowe, jak i produkcyjne. Poza kilkoma głównymi składownikami, huty kierują swoje wyroby bezpośrednio tylko do dużych producentów, zużywających znaczne ilości stali. Wyselekcjonowani duzi dystrybutorzy oprócz pośrednictwa w handlu wstępnie przerabiają stal zgodnie z zapotrzebowaniem klientów. Nie ma reguły co do występujących powiązań kapitałowych pomiędzy producentami a tworzoną przez nich siecią dystrybucji. Zależy to wyłącznie od przyjętego przez producenta modelu.
- Organizacja dystrybucji stali w Polsce zmierza do modelu zachodniego, jednakże na tę chwilę jest dużo bardziej chaotyczna i rozdrobniona - uważa Jerzy Bernhard, prezes Stalprofilu. - Wiodącą rolę odgrywają duzi składownicy i te podmioty mogłyby z powodzeniem posłużyć jako ośrodki konsolidacji kapitałowej polskiego rynku dystrybucji stali. Przykład Europy Zachodniej pokazuje, że na rynku jest miejsce dla kilku dużych firm składowych.
Także Drozapol-Profil zakłada, że stanie się jednym z podmiotów konsolidujących rynek zarówno na szczeblu dystrybutorów, jak również producentów konstrukcji i maszyn. - Rzeczywiste ujednolicenie oferty dla dystrybutorów przyczyni się do zwiększenia konkurencji między firmami - podkreśla Wojciech Rybka, prezes Drozapolu-Profil. - W dłuższej perspektywie na rynku utrzymają się te firmy, które będą w stanie zaoferować korzystną cenę, dobrą jakość produktu i zapewnić kompleksowość obsługi.
Nieunikniona konsolidacja
Jak przewidują eksperci, konsolidacja polskiego rynku dystrybutorów pozostaje jedynie kwestią czasu. Zdaniem A. Ciepieli, ewolucja wobec rosnącej konkurencji firm z UE będzie odbywała się zgodnie z jednym z podanych scenariuszy. Może to być przejęcie kapitałowe, połączenie firm, pozyskanie kapitału przez wejście na giełdę albo rozwój i tworzenie nowych grup zakupowych.