Część pośredników nieruchomości, którzy jeszcze w styczniu zapowiadali szybkie wejście na giełdę, rezygnuje z tych planów. Nie ukrywają, że skłoniła ich do tego trudna sytuacja zarówno na parkiecie, jak i na rynku mieszkaniowym.
Metrohouse znalazł inwestora
- Zrezygnowaliśmy z wejścia na NewConnect w najbliższym czasie - powiedział "Parkietowi" Mariusz Kania, prezes firmy Metrohouse. Firma poinformowała, że udało jej się pozyskać inwestora, który objął specjalnie dla niego wyemitowane akcje. Stanowią one jedną trzecią obecnego kapitału pośrednika. Kania nie chciał podać nazwy tej instytucji, powiedział jednak, że jest to spółka zależna jednego z banków.
Metrohouse planuje ponadto w ciągu najbliższego roku przeprowadzenie emisji akcji pracowniczych. Ma to być pierwszy etap nowego planu upublicznienia spółki. - Taki pakiet umożliwiłby swobodny obrót po ewentualnym wejściu na giełdę. Planując debiut w tym roku, obawialiśmy się bowiem niskiej płynności naszych walorów, która jest charakterystyczna dla NewConnect - powiedział prezes Metrohouse. Nowa strategia zakłada debiut w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat.
Emmerson się waha