[[email protected]][email protected][/mail]
Rząd przedstawił wczoraj wyczekiwane przez rynek szczegóły zmian w systemie emerytalnym. – Dokonujemy korekty ze względu na bezpieczeństwo finansów publicznych nie tylko dnia dzisiejszego, ale także w dłuższym terminie – zapewniał szef doradców premiera Michał Boni.
[srodtytul]Rynek spokojny[/srodtytul]
Inwestorzy ze spokojem ocenili szczegóły rządowej propozycji, mimo że to właśnie fundusze stanowią ważną część rynku. WIG20 stracił zaledwie 0,4 proc. Okazało się, że siłę nabywczą OFE na rynku utrzymać może zwiększenie limitu zaangażowania w akcje z obecnych 40 proc. do 62 proc. aktywów w 2020 r.
– Uelastycznienie limitów nie nastąpi od razu, co chroni nas przed ewentualną bańką spekulacyjną na rynku. Mechanizm zaproponowany przez rząd ogranicza wprawdzie siłę nabywczą funduszy w przyszłości, ale ostatecznie nie jest groźny dla giełdy. Poza tym już teraz inwestorzy wskazują, że stale rosnące zaangażowanie OFE powoduje, że kursy odstają powoli od fundamentalnych wskaźników – mówi jeden z analityków pragnący zachować anonimowość.