Przygnębiające dane o PMI ze strefy euro. "Producenci są wręcz przybici"

Koniunktura w strefie euro ani myśli się poprawiać – wynika ze wstępnego odczytu wskaźnika PMI. Znów duże rozczarowanie przyniósł wynik przemysłu Niemiec, głównego partnera handlowego Polski.

Publikacja: 23.09.2024 14:00

Coraz gorzej wyglądają dane z Niemiec

Coraz gorzej wyglądają dane z Niemiec

Foto: Bloomberg

Wskaźnik Menedżerów Logistyki PMI dla sektora przetwórczego w strefie euro spadł we wrześniu do 44,8 pkt – wynika ze wstępnego odczytu od S&P Global. To już ponad dwa lata, gdy miesiąc w miesiąc dane z ankiet wśród menedżerów są poniżej neutralnych 50 pkt, oddzielających poprawę od regresu.

Tym razem odczyt był nie tylko wyraźnie niższy od sierpniowego (45,8 pkt), ale w ogóle najniższy od dziewięciu miesięcy. Był też niższy od konsensusu prognoz (45,6 pkt). Słowem - pogorszenie koniunktury nie tylko jest kontynuowane, ale też ma coraz większy zasięg.

Do tego PMI dla usług osunął się do poziomu 50,5 pkt – najniżej od ponad pół roku. Łączony PMI dla przetwórstwa i usług w strefie euro spadł we wrześniu do 48,9 pkt, i znalazł się poniżej neutralnych 50 pkt po raz pierwszy od siedmiu miesięcy.

Czytaj więcej

Inflacja mile zaskoczyła w Niemczech i na Węgrzech. Zgrzyt w danych z Czech

PMI w Niemczech najniżej od roku

Coraz gorzej wyglądają dane z Niemiec. PMI dla tamtejszego przemysłu spadł do poziomu 40,3 pkt, najniżej od roku. – Spadek w sektorze przemysłowym ponownie się pogłębił, rozwiewając wszelkie nadzieje na rychłe ożywienie. Produkcja spadła najmocniej od roku, wolumen nowych zamówień załamał się. Tempo redukcji zatrudnienia było najwyższe od pandemii COVID-19 w 2020 r.

- Wynika to z zapowiedzi zwolnień u kilku dużych firm z branży motoryzacyjnej – komentuje Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank. Co więcej, gdyby pominąć pierwsze miesiące pandemii, obecnie tempo redukcji miejsc pracy byłoby najwyższe od ponad 15 lat.

- Optymizm jest już przeszłością. Producenci są wręcz przybici, oczekiwania na najbliższy rok gwałtownie spadły – dodaje de la Rubia. Badanie wykazało największy pesymizm w przemyśle od roku. Mocne pogorszenie nastrojów względem sierpnia ekonomista tłumaczy planami Volkswagena zamknięcia kilku fabryk w Niemczech. – To rzuciło cień na całą branżę – ocenia de la Rubia.

Co gorsza, kryzys w przemyśle przenosi się także na sektor usług. Odczyt PMI 50,6 pkt wprawdzie wciąż jest „nad powierzchnią”, ale jednak jest najniżej od sześciu miesięcy. Łączony PMI dla sektora wytwórczego i usługowego w Niemczech zjechał do najniższego od siedmiu miesięcy poziomu 47,2 pkt.

Cyrus de la Rubia przewiduje, że w trzecim kwartale niemiecka gospodarka skurczy się o 0,2 proc. kw./kw. Byłby to już drugi z rzędu kwartał na minusie, po spadku o 0,1 proc. w drugim kwartale, a to oznaczałoby techniczną recesję u naszych zachodnich sąsiadów. - Nadal istnieje nadzieja, że czwarty kwartał będzie lepszy, bo wyższe płace w połączeniu z niższą inflacją powinny zwiększyć nie tylko realne dochody, ale także konsumpcję, wspierając popyt krajowy – ocenia główny ekonomista Hamburg Commercial Bank.

- Niemiecka gospodarka, a zwłaszcza przemysł, nie może złapać oddechu. To już trzecia recesyjna fala w ostatnich paru latach – komentują ekonomiści banku Pekao. 

Czytaj więcej

Plan Mario Draghiego od razu napotkał opór Niemców

Tąpnięcie poolimpijskie we Francji

Opublikowane w poniedziałek wstępne dane o PMI nie wyglądają też dobrze dla Francji. Wskaźnik dla usług zaliczył ostry zjazd z 55 pkt w sierpniu do najniższego od pół roku poziomu 48,3 pkt. To potwierdza, że gwałtowny wzrost w sektorze usług w sierpniu był tylko anomalią związaną z igrzyskami olimpijskimi. We wrześniu cały ten efekt wyparował. Napięta pozostaje sytuacja w sektorze przetwórczym, na co wskazuje przemysłowy PMI na poziomie 44 pkt.

- Zmniejszyło się zatrudnienie. Produkcja kurczy się najszybciej od początku roku, a liczba nowych zamówień nadal spada – komentuje Tariq Kamal Chaudhry, ekonomista Hamburg Commercial Bank. Francuski przemysł cierpi na mizernym poziomie zamówień nie tylko z kluczowych rynków europejskich (m.in. Niemiec), ale też m.in. z Ameryki Północnej. - Sytuacja pozostaje ponura, firmom przemysłowym brakuje optymizmu. Ten rok jest dla nich stracony – ocenia analityk i przewiduje, że po wzroście o 0,2 proc. kw./kw. w drugim kwartale br., w trzecim dynamika francuskiej gospodarki może być bliska zeru.

Dane o PMI kolejnym argumentem za cięciem stóp

- Strefa euro zmierza w kierunku stagnacji – ocenia Cyrus de la Rubia. W pierwszym i drugim kwartale gospodarka eurozony urosła kolejno o 0,3 i 0,2 proc. kw./kw., obecna koniunktura nie daje nadziei na progres.

Można się spodziewać, że dane zwiększają szanse na kolejną obniżkę stóp przez Europejski Bank Centralny na najbliższym posiedzeniu 17 października. - Ostrożność i upór EBC nie mają żadnego uzasadnienia w danych makro – oceniają ekonomiści Pekao. - EBC otrzymuje kolejne potwierdzenie w kwestii słuszności obniżek stóp procentowych – dodają analitycy mBanku.

Gospodarka światowa
Komu sprzyjają fortuna i sondaże na ostatniej prostej kampanii?
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Gospodarka światowa
Czy hazard wykreuje prezydenta USA? Bukmacherzy lepsi niż Instytut Gallupa
Gospodarka światowa
Warren Buffett pozbywa się akcji Apple. Miliarder gromadzi gotówkę
Gospodarka światowa
Kurs akcji pomnożony przez 70 tysięcy. Kto się tak obłowił?
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Gospodarka światowa
Październik na minusie. W czwartek Wall Street pogrążona przez Big Tech
Gospodarka światowa
Rośnie zaufanie amerykańskich konsumentów