GameStop i AMC znów rozgrzały inwestorów

Wraz z powrotem do mediów społecznościowych Keitha Gilla, znanego również jako Roaring Kitty, wróciła również na rynek gorączka spekulacyjna wokół spółek memicznych.

Akcje GameStop i AMC zyskiwały na początku wtorkowej sesji odpowiednio po 98 proc. i 108 proc. W poniedziałek papiery GameStop rosły o 110 proc., a zamknęły się 74 proc. na plusie. Akcje AMC zyskały natomiast podczas poniedziałkowej sesji ponad 78 proc. Na rynek wróciła więc spekulacja papierami tych dwóch firm zaliczanych do grona spółek memicznych. Impulsem do tych zwyżek był powrót do mediów społecznościowych Keitha Gilla, youtubera znanego pod pseudonimem Roaring Kitty i zarazem analityka rynkowego, który na początku 2021 r. zainicjował akcję masowego kupowania papierów spółek memicznych przez drobnych inwestorów związanych z forum WallStreetBets na portalu Redditt.

Legendarna akcja

Nagłe uaktywnienie się Gilla w mediach społecznościowych sprawiło, że inwestorzy przypomnieli sobie o tamtej gorączce spekulacyjnej. Wówczas Roaring Kitty przekonywał, że akcje GameStop oraz kilku innych spółek są mocno niedowartościowane i że warto je kupować. Akcja ich masowego zakupu doprowadziła do krótkotrwałych, bardzo silnych wzrostów cen tych papierów. Cena akcji GameStop doszła w szczycie do 120,75 USD, podczas gdy na koniec 2020 r. wynosiła ona 4,8 USD. (W poniedziałek na zamknięciu sięgała 30,47 USD).

Owe zakupy były także spowodowane wyciskaniem krótkich pozycji zajmowanych na tych akcjach przez fundusze hedgingowe. Fundusze straciły na niej miliardy dolarów, a szczególnie poszkodowany był Melvin Capital, którego przed upadkiem uratował tylko zastrzyk 3 mld USD dofinansowania od innych funduszów. Szalone zwyżki cen akcji memicznych zostały powstrzymane dopiero po tym, jak popularna aplikacja tradingowa Robinhood wprowadziła ograniczenia w ich zakupach. Robinhood został później za to pozwany przez inwestorów, ale pozew został odrzucony przez sąd w 2023 r.

Przedstawiciele branży funduszów hedgingowych zeznawali później w sprawie tej gorączki spekulacyjnej w Kongresie. Zeznawał tam również Keith Gill. Sam został pozwany o to, że rzekomo udawał finansowego „amatora”, będąc licencjonowanym analitykiem, posiadającym certyfikat CFA. (Gill pracował m.in. w firmach finansowych MassMutual i LexSahres). Jego warta 53 tys. USD inwestycja w akcje GameStop osiągnęła w styczniu 2021 r. wartość 50 mln USD. Po pewnym czasie Gill wycofał się z mediów społecznościowych, prawdopodobnie uznając, że zarobił już wystarczająco dużo. Został on sportretowany w filmie „Inwestorzy amatorzy” (ang. „Dumb Money”) pokazującym ówczesną „gorączkę akcji memicznych”.

Tajemnicze wpisy

W poniedziałek Keith Gill zamieścił pierwsze posty w mediach społecznościowych od 2021 r. Na koncie @TheRoaringKitty na platformie X (dawnym Twitterze) zamieścił obrazek przedstawiający gamera siedzącego na fotelu i pochylającego się do przodu. Zostało to uznane za sugestię, że sytuacja w „grze” staje się poważna. Zamieścił również serię klipów z różnych filmów, m.in. z „Piratów z Karaibów”. Nie wiadomo, co one oznaczają. Sam powrót Gilla do mediów społecznościowych został już jednak uznany za sygnał do wznowienia spekulacji na akcjach memicznych.

– Poniedziałkowy wzrost akcji GameStop wieńczy dobry miesiąc dla tej spółki. Jej akcje zyskały wcześniej, w ciągu miesiąca ponad 60 proc., a te wzrosty były napędzane głównie przez popyt ze strony inwestorów detalicznych – twierdzi Kathleen Brooks, analityczka XTB.

Według danych firmy S3 Partners inwestorzy sprzedający na krótko akcje GameStop (czyli grający na spadki tych papierów) stracili podczas poniedziałkowej sesji 843 mln USD, a od początku maja 1,24 mld USD.

– Wyciskanie i likwidowanie krótkich pozycji może pomóc akcjom GameStop pójść w górę. Można się jednak spodziewać, że na rynku pojawią się nowi sprzedający na krótko, gdyż cena w okolicach 30 USD za akcję wydaje się być dobrym punktem wejścia dla nich na rynek – uważa Ihor Dusaniwsky, dyrektor w S3 Partners.

Memiczna gorączka spekulacyjna obejmowała we wtorek nie tylko akcje GameStop i AMC. Papiery kanadyjskiego producenta smartfonów BlackBerry zyskiwały na początku sesji 21 proc., a firmy Koss, będącej producentem słuchawek, rosły wówczas o 57 proc.