Przyczynili się do tego bardzo aktywni drobni traderzy oraz napływy funduszy z zagranicy.
Dzięki temu Indie po raz pierwszy mają szanse sforsować barierę 4 bilionów dolarów kapitalizacji i prześcignąć Hongkong znajdujący się na czwartej pozycji na świecie z wynikiem 4,67 bln USD.
Liderem tego rankingu są Stany Zjednoczone (48,39 bln USD), drugie miejsce zajmują Chiny (9,63 bln USD), a trzecia jest Japonia (5,98 bln USD).
Atutem Indii jest szybko rozwijająca się gospodarka. W drugim kwartale tego roku PKB wzrósł tam o 7,6 proc. To najlepszy wynik wśród wiodących gospodarek świata.
W tym roku zagraniczni inwestorzy ulokowali w tamtejszych akcjach 15 miliardów dolarów, a rynek ciągle jest też zasilany pieniędzmi indywidualnych inwestorów.