Brytyjska waluta zrówna się w tym roku z amerykańską?

Choć giełdy lekko odetchnęły po spadkach, to eksperci zaczynają wskazywać, że funt może osiągnąć parytet z dolarem. W takich warunkach rośnie zainteresowanie inwestorów złotem.

Aktualizacja: 08.07.2016 07:40 Publikacja: 08.07.2016 06:00

Brytyjska waluta zrówna się w tym roku z amerykańską?

Foto: GG Parkiet

Na europejskich giełdach doszło w czwartek do odreagowania po przecenie. Wiele indeksów zyskiwało po południu po ponad 1 proc., a kurs funta powrócił na poziom 1,30 USD za 1 GBP. Sytuacja była jednak daleka od uspokojenia. Kolejne fundusze inwestujące w brytyjskie nieruchomości komercyjne wstrzymywały klientom możliwość wypłaty środków. Mohammed El-Erian, rynkowy guru i zarazem główny doradca ekonomiczny Allianza, ostrzegł zaś, że funt może osiągnąć parytet 1:1 z dolarem, jeśli brytyjski rząd nie wdroży wiarygodnego planu B pozwalającego na wolny handel Wielkiej Brytanii z Unią.

W stronę parytetu

El-Erian nie jest w swoich ostrzeżeniach odosobniony. „Jeśli gospodarka będzie miała się naprawdę źle, parytet funta z dolarem jest dosyć możliwy" – napisał George Magnus, były główny ekonomista banku UBS.

Analitycy Deutsche Banku prognozują, że na koniec 2016 r. za 1 funta będzie płaciło się prawdopodobnie 1,15 USD. Zaznaczają oni jednak, że te przewidywania i tak mogą okazać się zbyt ostrożne. Parytet 1:1 z dolarem oznaczałby, że funt stałby się najsłabszy w historii wobec amerykańskiej waluty. Dotychczasowe historyczne minimum zostało osiągnięte w lutym 1985 r. Płacono wówczas 1,052 USD za 1 funta.

Analitycy firmy Hargreaves Lansdown, na podstawie zachowania rynku swapów na stopy procentowe w londyńskim City, szacują, że jest 78 proc. szans, że w przyszłym tygodniu Bank Anglii obetnie stopy procentowe. Szanse na to, że w sierpniu będą one zerowe, wynoszą 27 proc., a że do końca roku staną się ujemne, sięgają tylko 8 proc. Obecnie główna stopa procentowa Banku Anglii wynosi 0,5 proc.

Część analityków wątpi jednak w sens cięcia stóp w Wielkiej Brytanii. – Zwiększenie podaży pieniądza niewiele poprawi sytuację, gdy nie ma wystarczającego popytu na kredyt. Twarda decyzja o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian wysłałaby wyraźny sygnał inwestorom, że Bank Anglii uważa, iż Wielka Brytania przetrwa tę burzę, i że nie chce, by funt osłabł jeszcze bardziej – wskazuje Andrew Edwards, prezes londyńskiej firmy ETX Capital.

Bezpieczne aktywa

Wzrost ceny złota w czwartek nieco wyhamował. Po południu płacono za uncję kruszcu już tylko 1364 USD. Było to blisko 29 proc. więcej niż na początku roku. Cena złota znalazła się na podobnym poziomie jak wiosną 2014 r. Część analityków wskazuje, że to dopiero początek zwyżek.

Analitycy UBS spodziewają się, że w krótkim terminie złoto może zdrożeć do 1400 USD za uncję. Średnia cena uncji kruszcu w 2017 r. ma wynieść 1400 USD, w 2018 r. 1475 USD, a w 2019 r. 1475 USD. – Środowisko niskich i negatywnych stóp procentowych sprawia, że trzymanie złota w portfelu staje się atrakcyjną propozycją w warunkach zwiększonej niepewności makroekonomicznej – twierdzą eksperci UBS. Ich zdaniem złoto weszło we wczesną fazę rynku byka.– Ten trend powinien się teraz pogłębić, przyciągając więcej uczestników rynku i zachęcając tych, którzy stali dotąd na uboczu – dodają.

– W gorączkowej atmosferze na rynkach złoto zyskuje uznanie, gdyż należy do aktywów, które nie są tworzone przez żadne państwo czy rząd, a zarządzający aktywami z całego świata mają wątpliwości, czy niskie rentowności wystarczająco rekompensują ryzyko – wskazują analitycy World Gold Council. Wskazują oni, że złoto przechodzi renesans, a popyt na kruszec napędzają m.in. zwiększone zakupy dokonywane przez banki centralne. Tylko w pierwszym kwartale kupiły 109 ton złota, gdy przez cały zeszły rok nabyły 566 ton. World Gold Council prognozuje, że przez cały 2016 r. mogą one zwiększyć swe rezerwy nawet o 600 ton netto.

[email protected]

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?