Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.03.2017 07:00 Publikacja: 21.03.2017 07:00
Foto: GG Parkiet
W tym samym czasie MSCI Emerging Markets zyskał około 13 proc. Inwestorów nie przyciąga do rosyjskich akcji nawet to, że stopa dywidendy, według danych agencji Bloomberg, wynosi dla całego rynku 5,3 proc. i jest największa dla rynków mających kapitalizację przekraczającą 100 mld USD.
– Duża stopa dywidendy jest argumentem na korzyść rosyjskich akcji. Jednakże nie może ona sama w sobie doprowadzić do powrotu hossy na ten rynek – wskazuje Elena Loven, zarządzająca funduszem w Swedbanku. Jej zdaniem inwestorom obecnie brakuje impulsów wskazujących, że rosyjski rynek ma dobrą przyszłość.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Choć poniedziałkowa sesja na Wall Street zaczęła się od dużych spadków i wejścia indeksu S&P 500 w rynek niedźwiedzia, to indeksy zakończyły ją niewielką przeceną, a Nasdaq Composite nawet lekko urósł.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Kolejny nerwowy dzień na rynku surowców. Co prawda w drugiej części poniedziałkowych notowań panikę udało się opanować, ale to nie oznacza, że problemy zniknęły.
Początek sesji dał nadzieję, że jesteśmy już blisko zmiany nastrojów na Wall Street, ale też szybko one prysły.
Nowojorski indeks giełdowy S&P 500 stracił już ponad 20 proc. od szczytu z lutego. Kapitalizacja globalnych giełd zmniejszyła się w tym czasie o łącznie 9,5 bln USD.
Niemiecki eksport wzrósł bardziej niż oczekiwano w lutym, ponieważ popyt USA wzrósł w oczekiwaniu na cła wprowadzone przez administrację Trumpa, ale produkcja przemysłowa spadła, pokazując trudności w produkcji w największej gospodarce Europy.
Poniedziałkowa sesja przyniosła bardzo ostrą wyprzedaż na giełdach azjatyckich. Kolejną sesję z rzędu traciła również ropa naftowa.
Choć poniedziałkowa sesja na Wall Street zaczęła się od dużych spadków i wejścia indeksu S&P 500 w rynek niedźwiedzia, to indeksy zakończyły ją niewielką przeceną, a Nasdaq Composite nawet lekko urósł.
Z jednej strony ucieczka od ryzykownych aktywów, a z drugiej perspektywa obniżek stóp procentowych przez RPP, być może nawet jeszcze w maju, sprawiły że rajd w wykonaniu naszej waluty został bezlitośnie zatrzymany. Czas na ruch w drugą stronę?
O zachowaniu krajowego rynku akcji wreszcie można powiedzieć coś pozytywnego, choć sprzedający nadal nie odpuszczają.
Po optymizmie, który zaledwie kilka tygodni temu wyniósł indeksy warszawskiej giełdy na nowe szczyty hossy, nie ma już śladu. Zastąpiły go obawy związane ze światowym kryzysem, który może pogrążyć rynki akcji w odmętach zniżek.
Początek sesji dał nadzieję, że jesteśmy już blisko zmiany nastrojów na Wall Street, ale też szybko one prysły.
Paniczna wyprzedaż na globalnych rynkach trwała już trzecią sesję z rzędu. Tym razem szczególnie mocno zostały nią objęte giełdy azjatyckie. Stratedzy tną prognozy dla indeksów giełdowych i dla gospodarki USA, ale część inwestorów ma nadzieję na szybsze obniżki stóp.
Z początkiem nowego tygodnia na giełdach mieliśmy kontynuację masowej wyprzedaży akcji, co przełożyło się na pogłębienie zniżek głównych indeksów. Tempo wyprzedaży jednak wyhamowało.
Dzisiejsza sesji giełdowa na parkiecie przy ul. Książęcej przejdzie do historii krajowego rynku kapitałowego. Ilością unikalnych wydarzeń można by obdarzyć cały kwartał, a nie tylko ok. 8 handlu. Ostatecznie obrót przyniósł spadek głównego indeksu, WIG20, o 1,49%, do poziomu 2431 pkt. mWIG40 zniżkował 1,28%, podczas gdy sWIG80 „oddał” 1,77%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 3,23 mld PLN.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas