W trakcie piątkowej sesji indeks ten zyskał 1,6 proc., a przez miesiąc wzrósł o prawie 4 proc., czemu pomogło osłabienie jena wobec dolara. Słabszy jen jest uznawany za czynnik, który pomaga japońskim eksporterom poprawiać wyniki. Indeks zyskuje również na fali ogólnego optymizmu na światowych rynkach. W piątek rekord pobił niemiecki DAX i brytyjski FTSE 100, a dzień wcześniej amerykański indeks S&P 500.

GG Parkiet

– Mamy dobre wyniki spółek w Japonii, USA i Europie. Mamy również bardzo przewidywalną politykę banków centralnych: nie chcą one wywoływać żadnego szoku – twierdzi Chris Weston, analityk IG Markets.

Japoński rynek znów przyciąga inwestorów zagranicznych. W okresie ośmiu tygodni zakończonym 26 maja kupili oni japońskie akcje warte łącznie 13 mld USD. Wcześniej w tym roku byli sprzedającymi netto. Analitycy wskazują, że inwestorzy dostrzegli poprawiające się perspektywy gospodarcze Kraju Kwitnącej Wiśni. – Wielu ludzi dostrzega, że japońska gospodarka wykazuje oznaki ożywienia. Akcje w Japonii radzą sobie lepiej, niż gdyby wynikało to tylko z osłabienia jena. To poprawa, a ludzie stają się bardziej „byczo" nastawieni wobec japońskiej gospodarki – uważa Ken Peng, strateg z Citi Private Banku.

Czynnikiem przemawiającym na korzyść tokijskiej giełdy są również poprawiające się wyniki spółek. Według danych firmy CLSA zysk netto japońskich spółek giełdowych wzrósł przez 12 miesięcy do końca marca o 16 proc. 77 proc. firm opublikowało wyniki, które były lepsze od prognoz. Papiery tych spółek są przy tym stosunkowo tanie, np. w porównaniu z amerykańskimi.