Obecnie Deutsche Bank zatrudnia na całym świecie 91 tys. pracowników. Cięcia obejmą głównie nierentowny segment działalności firmy – bankowość inwestycyjną – który ostatecznie zostanie zamknięty. Szeroko zakrojony plan restrukturyzacji spółki ma na celu poprawę rentowności po nieudanej fuzji z niemieckim konkurentem Commerzbankiem. Informacja o planie naprawczym nie ucieszyła inwestorów, notowania Deutsche Banku spadały w poniedziałkowe popołudnie o 1,5 proc.

– Dzisiaj ogłosiliśmy najbardziej fundamentalną transformację Deutsche Banku od dziesięcioleci – poinformował po spotkaniu rady nadzorczej Christian Sewing, prezes Deutsche Banku. Plan naprawczy zakłada utworzenie tzw. złego banku (bad bank), który będzie posiadał aktywa o łącznej wartości 74 mld euro. Aktywa te będą sprzedawane w najbliższych latach. Według szacunków koszty przeprowadzenia restrukturyzacji mają sięgnąć 7,4 mld euro. W związku z tym Deutsche Bank nie planuje wypłacać dywidendy w 2019 r. oraz 2020 r.

Decyzja o wycofaniu się z pionu bankowości inwestycyjnej oznacza koniec pewnej ery dla niemieckiego pożyczkodawcy. W 1999 r. spółka ogłosiła swoje globalne plany dotyczące tego segmentu i zakupiła amerykański bank inwestycyjny Bankers Trust. DB marzył o dominacji w bankowości inwestycyjnej, konkurując z największymi graczami z Wall Street jak Goldman Sachs czy Morgan Stanley. Jednak po globalnym kryzysie finansowym sytuacja w branży znacznie się pogorszyła co utrudniło niemieckiemu bankowi konkurowanie z amerykańskimi podmiotami. Przychody z bankowości inwestycyjnej w I kwartale 2019 r. spadły o 13 proc. do 3,3 mld euro, a koszty w tym segmencie wyniosły 3,4 mld euro.