Znów ponad dwa miliony ludzi bez pracy

Stopa bezrobocia urosła w styczniu o 0,8 pkt proc., do 13,1 proc. – szacuje resort pracy. Wynik jest gorszy od oczekiwań analityków rynkowych

Aktualizacja: 27.02.2017 03:18 Publikacja: 05.02.2011 02:23

W styczniu firmy zgłosiły w urzędach pracy 46,5 tys. propozycji nowych miejsc pracy lub staży. Fot.

W styczniu firmy zgłosiły w urzędach pracy 46,5 tys. propozycji nowych miejsc pracy lub staży. Fot. j. dudek

Foto: Archiwum

[[email protected]][email protected][/mail]

Ministerstwo Pracy podało wstępne dane o stopie bezrobocia w styczniu. Zwiększyła się ona do 13,1 proc. z 12,3 proc. w końcu ubiegłego roku. Rok temu skok bezrobocia był podobny, jednak w końcu stycznia było ono nieco niższe – wynosiło 12,9 proc. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści spodziewali się wzrostu stopy bezrobocia do 12,8 proc.

Na koniec stycznia w rejestrach urzędów pracy zarejestrowanych było 2, 1 mln osób. To o 156,9 tys. osób (8 proc). więcej niż miesiąc temu.

[srodtytul]Mniej na aktywne formy[/srodtytul]

– To jest jednak nieco większy wzrost niż na przełomie roku w ostatnich latach. Teraz mamy do czynienia z dodatkowym elementem, czyli z wyraźnym zmniejszeniem wydatków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Invest-Banku. Przyznaje, że pod wpływem nowych danych nieco podwyższył prognozy stopy bezrobocia na koniec tego roku: – To może być 11,2 proc. – 11, 3 proc.

Podobnie wzrost liczby bezrobotnych tłumaczy resort pracy. Jego zdaniem do wzrostu bezrobocia przyczyniły się m.in. rejestracje osób powracających do ewidencji, które skończyły staże, szkolenia i inne aktywne formy zatrudnienia, a nie ma dla nich dalszego zajęcia. W styczniu rejestrowały się też osoby, którym kończyły się umowy pracy zawarte na czas określony.

– Bezrobocie będzie jeszcze sezonowo rosło przez dwa, trzy miesiące – uważa Marcin Peterlik z Instytutu Badania nad Gospodarką Rynkową. Jego zdaniem styczniowy skok mieści się w ramach wzrostów sezonowych, ale też szacuje, że pod koniec roku stopa bezrobocia wyniesie ok. 10,8 proc., a nie jak zakładał rząd 9,9 proc.

Zdaniem Jacka Męciny, doradcy zarządu PKPP Lewiatan, już w marcu zatrudnienie zacznie rosnąć, szczególnie w budownictwie, rolnictwie i transporcie, a pod koniec roku bez pracy będzie ok. 10,5 proc. osób w wieku produkcyjnym. – Wyniki gospodarki, zwłaszcza wzrost produkcji w przemyśle, mogą być sygnałem wzrostu inwestycji, a wraz z tym trwałej tendencji wzrostu zatrudnienia i spadku liczby bezrobotnych w tym roku. – uważa Męcina.

[srodtytul]60,4 tys. wolnych etatów[/srodtytul]

W minionym miesiącu wzrost stopy bezrobocia o 0,7–1,3 pkt proc. odnotowano we wszystkich województwach. Najmocniejszy był w województwie lubuskim i warmińsko-mazurskim. Najmniejszy przyrost osób bez pracy miał miejsce w województwach małopolskim, mazowieckim, podkarpackim i wielkopolskim.

Pracodawcy zgłosili 46,5 tys. propozycji nowych miejsc pracy lub staży. Ale też mają 60,4 tys. wolnych miejsc pracy (o 19,0 tys. więcej niż w grudniu 2009 roku)wakatów.

Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów
Gospodarka krajowa
NBP ma już 20 proc. rezerw w złocie. Będzie duży transport z Londynu do Polski
Gospodarka krajowa
Stopa bezrobocia w marcu spadła. Blisko 830 tys. zarejestrowanych bezrobotnych