Francuski CAC40 traci 1,4 proc., niemiecki DAX zniżkuje o 1,6 proc., brytyjski FTSE250 o 1,1 proc., a hiszpański IBEX35 o 1,7 proc. Za słabe nastroje na parkietach odpowiada przede wszystkim zamieszanie wokół Syrii. Amerykański sekretarz stanu John Kerry poinformował wczoraj, że reżim tego kraju użył broni chemicznej i że spotka się to ze zdecydowaną reakcją państw Zachodu. Jego wypowiedź sprawiła, że indeksy giełd w USA momentalnie zanurkowały. Dziś kolejne doniesienia w tej sprawie trafiły na rynki za sprawą amerykańskiej prasy. „Washington Post" poinformował, powołując się na wysokich rangą przedstawicieli administracji, że Barack Obama rozważa krótki atak w Syrii, który miałby mieć ograniczony zasięg.

Zamieszanie wokół Syrii sprawiło, że praktycznie bez echa przeszła poranna publikacja indeksu Instytutu Ifo, który obrazuje nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców. W sierpniu wskaźnik wzrósł o 1,3 pkt, do 107,5 pkt, a jego poziom okazał się o 0,5 pkt wyższy od oczekiwań analityków. Dobry odczyt nie zmienił jednak nastrojów na rynkach. Wątpliwe jest również, by trend zdołał odwrócić amerykański indeks zaufania konsumentów Conference Board, który zostanie ogłoszony o 16.00 polskiego czasu. Dziś nastrojami na światowych rynkach rządzą bowiem obawy o możliwość zaangażowania USA w kolejny konflikt zbrojny.

Przed spadkami nie broni się również giełda w Warszawie. WIG20 zniżkuje po południu o 1,4 proc., a WIG spada o 1,5 proc. Warszawskiemu parkietowi szczególnie mocno ciążą dziś notowania KGHM, którego kurs spada przy największych na rynku obrotach o 3,5 proc. Akcje koncernu tanieją w ślad za spadającymi cenami miedzi. Czerwony metal tanieje w reakcji na opublikowane wczoraj dane o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA. W lipcu spadły one o 7,3 proc. miesiąc do miesiąca (wobec oczekiwanego spadku o 4 proc.), co wywołało obawy o popyt USA na metale. Przed spadkami nie broni się nawet PZU, który zaskoczył pozytywnie wynikami za II kwartał. Ubezpieczyciel zakończył go z 837,3 mln zł zysku netto, o 7 proc. powyżej oczekiwań. Kurs PZU spada jednak we wtorek po południu o 0,7 proc. Pozytywnie wyróżnia się zaś Asseco Poland, którego akcje drożeją o 1,1 proc. Wszystko to zasługa opublikowanych wczoraj wieczorem wyników, które okazały się nieznacznie lepsze od prognoz analityków. Wynik netto grupy był o 7 proc. wyższy od oczekiwań, a wynik operacyjny przebił je o 6 proc. (wyniosły odpowiednio 87,6 mln zł i 160,8 mln zł). Zgodne z oczekiwaniami okazały się zaś przychody, które wyniosły 1,44 mld zł.

Na szerokim rynku mocno drożeją akcje Pekaesu i Global Energy i Pekaesu. Kurs pierwszej spółki rośnie o 14,6 proc. po publikacji sprawozdania półrocznego.  Akcje Global Energy drożeją zaś o 13,4 proc. w reakcji na informację, że Polish American Investment Fund LLC przekroczył 5-proc. pułap w jego kapitale zakładowym. Fundusz ma obecnie 7,03 proc. głosów Global Energy.