Czy po trwającym lecie sztucznej inteligencji przyjdzie jesień? - Nie, przed nami raczej długie lato – stwierdziła dr hab. Aleksandra Przegalińska, prof. Akademii Leona Koźmińskiego, Harvard CLJE Senior Research Associate, badaczka SI. Jej zdaniem narzędzia SI pozwalają znacznie usprawnić, zautomatyzować oraz mocno ograniczyć ryzyko błędów w pracy, również w zarządzaniu aktywami.

- Narzędzia SI mogą pomóc nam w pracy zwłaszcza gdy mamy ciekawe pomysły na ich wykorzystanie. Niosą jednak za sobą także szereg wyzwań – zaznaczyła Przegalińska, Takie wyzwania to m.in. ryzyko manipulacji, dezinformacji.

O wykorzystywaniu SI mówi się obecnie bardzo wiele, ale jej potencjał wykorzystuje się wciąż w ograniczonym stopniu. - Generatywna sztuczna będzie jeszcze długo potrzebować nadzoru człowieka – przyznała Przegalińska.

Aplikacji mogących wspierać zarządzanie aktywami jest sporo. Najmocniejszą stroną SI są analizy predykcyjne, możliwość przetwarzania ogromnych zbiorów danych rynkowych w czasie rzeczywistym. - SI – na podstawie danych historycznych – może też przewidywać trendy i pomagać zarządzającym aktywami w podejmowaniu lepszych decyzji inwestycyjnych – oceniła Przegalińska.

Zdaniem badaczki nad sztuczną inteligencją, jeszcze przez długi czas będzie ona musiała być nadzorowana przez człowieka, ale zarazem wspierać go w podejmowaniu decyzji. - Algorytm SI może identyfikować potencjalne zagrożenia, przewidywać zmienność rynków, wykrywać oszustwa. To szczególnie ważne w systemie bankowym – zauważyła Przegalińska. Według niej generatywna sztuczna inteligencji może tworzyć też realistyczne scenariusze rynkowe czy przygotowywać odpowiednie strategie. Do tego SI może być wykorzystana do analizy nastrojów, w przetwarzaniu danych z mediów społecznościowych, wiadomości finansowych i z innych źródeł.