Bank Pekao podpisał przedwstępną umowę nabycia od UniCreditu 51 proc. udziałów w PPIM, które jest wyłącznym właścicielem lidera rynku funduszy inwestycyjnych, najstarszego w Polsce TFI - Pioneer Pekao TFI (do tej pory bank miał 49 proc.). Łączna kwota, która zostanie zapłacona Włochom wynosi 140 milionów euro, czyli blisko 590 mln zł (cena ta zawiera płatność za 35 proc. akcji Pekao Pioneer PTE).
Przyśpieszyć rozwój
Pekao przekonuje, że pełna kontrola nad liderem rynku funduszy inwestycyjnych w Polsce pozwoli na przyspieszenie dalszego rozwoju tej spółki, ułatwienie procesu wzbogacenia oferty produktowej i poprawy jej atrakcyjności, jak również wykorzystanie możliwości agregacji rynku. Klienci na koniec pierwszego kwartału 2017 roku mieli zainwestowanych w funduszach inwestycyjnych zarządzanych przez Pioneer Pekao TFI prawie 16,7 mld zł (o 7 proc. więcej niż rok wcześniej). TFI ma ok. 16,5 proc. udziału w rynku. Dla porównania inne fundusze dystrybuowane przez grupę Pekao były warte na koniec marca 6,1 mld zł. W strukturze aktywów PPIM dominują fundusze pieniężne i obligacyjne (71 proc.), zrównoważone stanowią 15 proc, zaś akcyjne – 14 proc.
- Wykorzystaliśmy unikalną okazję i uzyskaliśmy pełną kontrolę nad liderem perspektywicznego rynku funduszy inwestycyjnych. Pozwoli nam to na pełne wykorzystanie potencjału tej spółki, wzbogacając ofertę dla klientów oraz stwarzając możliwości rozpoczęcia konsolidacji tego rynku – mówi Luigi Lovaglio, prezes Pekao.
Okazja, o której mówi, to sprzedaż przez UniCredit wszystkich posiadanych przez tę instytucję akcji banku do PZU i PFR (kupią razem 32,8 proc. za 10,6 mld zł). Niedawno Lovaglio na konferencji wynikowej dla analityków zapowiadał, że sprawa przejęcia od UniCreditu 51 proc. akcji PPIM niebawem się wyjaśni. Część ekspertów zastanawiała się czy to PZU nie będzie chciało odkupić od Włochów pakietu kontrolnego w PPIM.
Wpływ na wynik i dywidendę
Dla Grupy Pekao transakcja będzie miała istotny wpływ na wynik. Zarząd zakłada, że pozytywnie wpłynie na zysk netto wykazywany w skonsolidowanym rachunku zysków i strat Grupy Banku o około 400 milionów zł w efekcie przeszacowania obecnych 49 proc. akcji w PPIM na dzień przejęcia kontroli nad spółką przez bank. Dla jednostkowego rachunku zysków i strat rozliczenie transakcji będzie neutralne. Analitycy już wcześniej wskazywali, że Pekao będzie potrzebował w tym roku jakiegoś pozytywnego zdarzenia jednorazowego, które pozwoli bankowi zrealizować zapowiadany przez prezesa spadek zysku netto w tym roku w jednocyfrowym tempie. Prezes wskazywał ostatnio, że tegoroczny rezultat powinien być podobny jak ten z 2016 r. (2,28 mld zł), choć do jego osiągnięcia potrzebne może być coś więcej niż wyniki operacyjne.