– Analitycy spodziewali się odbicia do 49,5 pkt, a teza ta była nieco wspierana przez takie czynniki jak szybko spadające zapasy miedzi na giełdzie w Szanghaju (przy niższym eksporcie). Teraz jednak inwestorzy widzą, że chiński eksport jest nadal mocny (jako że warunki w globalnej gospodarce są solidne), podczas gdy popyt krajowy jest słaby lub przynajmniej nie jest wystarczająco wysoki, aby wesprzeć wyceny chińskich firm, wśród ryzyk geopolitycznych – wskazują analitycy firmy XTB. Problemem chińskiego rynku akcji pozostaje też cały czas sytuacja wokół sektora deweloperskiego.
– Jedna z największych firm w kraju, New World Development, straciła 14 proc. po kwartalnym raporcie o zyskach i spodziewanych 2,6 mld USD strat netto w tym roku (po raz pierwszy od 20 lat). Badania agencji Caixin sygnalizują jednak „umiarkowany wzrost” chińskiej gospodarki; aktywność fabryk według agencji wzrosła nieznacznie wśród mniejszych producentów w zeszłym miesiącu, podczas gdy zamówienia eksportowe zrównoważyły słabnącą chińską konsumpcję – wskazują eksperci XTB.
Spadek indeksu Hang Seng zaczyna też komplikować sytuację techniczną na wykresie. – Hang Seng spadł poniżej studniowej średniej kroczącej i jeśli niedźwiedzie nastroje utrzymają się, nie można wykluczyć testu dwustudniowej średniej kroczącej w pobliżu 17 tys. pkt. Wzrost indeksu powyżej 18 tys. punktów zakończył się wyprzedażą i świecą „nagrobek doji”, co jest potencjalnie niedźwiedzią formacją – wskazują eksperci XTB.
Czytaj więcej
Firma XTB przebiła wyraźnie Saxo Bank, jeśli chodzi o osiągnięty wynik netto w I półroczu, mimo że ma mniej klientów, a i zgromadzone przez nich aktywa są wyraźnie mniejsze niż u duńskiego pośrednika.