KNF wpisał na listę firmę Aforti Finance i skierował do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o prowadzeniu działalności parabankowej (z art. 171 ust. 1 ustawy Prawo bankowe).
Zarząd Aforti w opublikowanym raporcie bieżącym podkreśla, że Aforti Finance nie wystawia weksli inwestycyjnych, ani nie zaciąga pożyczek od inwestorów indywidualnych, nie posiada także żadnych zobowiązań wobec takich inwestorów.
„Ponadto, AF nie przyjmowała wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, a od roku 2020 nie prowadzi żadnej nowej działalności operacyjnej” -czytamy w raporcie. Zarząd informuje, że aktualnie Aforti Holding koncentruje się na windykacji posiadanego już portfela pożyczkowego wobec przedsiębiorców. „Dlatego decyzja KNF o włączeniu AF na listę ostrzeżeń jest w ocenie zarządu bezzasadna i pozbawiona podstaw prawnych, a także nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistej działalności obecnej jak i przeszłej AF” - podsumowują władze Aforti. Podkreślają też, że KNF nie informowała spółki o prowadzeniu w tej kwestii postępowania wyjaśniającego, ani o swojej decyzji i skierowaniu zawiadomienia do prokuratury.
Czytaj więcej
Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdza informacje „Parkietu”, że zostało wszczęte postępowanie dotyczące notowanej na NewConnect spółki. W sprawę zaangażowane są też PANA, UOKiK, KNF i GPW.
O Aforti zrobiło się głośno kilka tygodni temu. Marcin Obroniecki, prezes Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego na łamach „Parkietu” poinformował, że w sprawie Aforti już na początku 2022 roku, po zakończeniu kontroli, w której dostrzeżono możliwe znamiona zjawiska tzw. piramidy finansowej, Agencja skierowała zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, która nadzoruje toczące się w sprawie śledztwo. O sprawie poinformowano także KNF, UOKiK oraz GPW.