. Chce sprzedać całość lub część papierów. Na razie władze spółki nie przesądzają, czy do sprzedaży rzeczywiście dojdzie.
„Rozpoczęty proces poszukiwania inwestora ma na celu zorientowanie się w rynkowej możliwości sprzedaży akcji Rabat Service i pozyskanie najkorzystniejszej oferty. Ostateczna decyzja w przedmiocie sprzedaży zostanie podjęta po szczegółowej analizie ofert złożonych przez potencjalnych inwestorów" – tłumaczą przedstawiciele spółki w komunikacie. O zbyciu papierów zdecyduje w szczególności sytuacja finansowa hurtowej spółki jak też grupy, do której należy oraz warunki rynkowe i pozycja konkurencyjna Rabatu.
Spółka zależna stanowi istotną część jej aktywów, a jej działalność generuje znaczącą część przychodów grupy. „Tym samym ewentualna sprzedaż znacznego pakietu akcji Rabat Service mogłaby w sposób istotny wpłynąć na sytuację gospodarczą, majątkową i finansową Bomi" – stwierdza zarząd handlowej spółki.
Bomi zawarło już umowę z firmą CAG na świadczenie usług doradczych w procesie pozyskiwania inwestorów zainteresowanych nabyciem walorów jej spółki zależnej oraz dotyczących ewentualnego późniejszego postępowania ofertowego i procesu sprzedaży.
Przypomnijmy, że Rabat Service kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia poinformował, że przesuwa termin debiutu na NewConnect, z powodu zawirowań na rynkach finansowych. Spółka miała w styczniu poinformować o swoich dalszych planach w kwestii debiutu.