Dlaczego? – W 2011 r. notowania Kernela zachowywały się nad wyraz dobrze, zwłaszcza na tle WIG20 i WIG-Ukraina. Rynek lekceważył ryzyko związane z inwestowaniem w papiery spółki, bo jej wyniki były bardzo dobre. Ale nie wolno zapominać, że Kernel, tak samo jak inni ukraińscy eksporterzy, jest wrażliwy na zmienną sytuację na swoim rodzimym rynku. Chcieliśmy uświadomić inwestorom, że istnieje ryzyko pogorszenia sytuacji w tym kraju i będzie to miało wpływ na działalność spółki – tłumaczy Jakub Szkopek, analityk z DI BRE Banku.
Twierdzi, że ukraiński rząd może mieć problemy z wywiązaniem się z założeń budżetu na ten rok. – Wielkość dziury budżetowej można zobrazować na podstawie wysokości strat w kontrolowanym przez państwo Naftogazie. W czerwcu budżet zakładał deficyt w tej spółce na poziomie 5 mld hrywien, w sierpniu zwiększono go do 11 mld, a pod koniec 2011 r. strata wyniosła 20,6 mld hrywien – argumentuje Szkopek. Jego zdaniem brakujących pieniędzy rząd poszuka u przedsiębiorców i podobnie jak w 2008 i 2009 r. nie będzie się wywiązywał ze zwrotu podatku VAT eksporterom, a w skrajnym przypadku może powrócić do koncepcji opodatkowania eksportu oleju z Ukrainy. – Jeśli Kernelowi nie udałoby się odzyskać całości VAT z tego roku, oznacza to o 220 mln USD mniej gotówki w kasie – mówi analityk, zaznaczając, że nie przewiduje aż tak czarnego scenariusza. – Zakładamy, że spółce uda się odzyskać 90 proc. tej kwoty.
Żaneta Marzec z Ipopemy Securities podtrzymuje swoje pozytywne nastawienie do spółki w perspektywie najbliższych trzech kwartałów. – Kwestie związane z rozliczaniem podatku VAT zostały uregulowane w ub.r. i zarząd spółki wziął pod uwagę to ryzyko, prognozując wielkość przychodów i zysku netto na ten rok obrotowy (odpowiednio 2,3 mld USD i 255 mln USD – red.). Teraz sytuacja na Ukrainie się ustabilizowała – twierdzi Marzec.
Zlecenia „kupuj" nie będzie też zmieniał Adam Kaptur z DM Millenniuim. – Akcje Kernela są stosunkowo tanie. Wskaźnik C/Z wynoszący 7 jest podobny jak u innych ukraińskich spółek z GPW, a Kernel radzi sobie od nich lepiej i znajduje się w WIG20 – zaznacza Kaptur.