Przejmowane firmy są jedynymi operatorami kawiarni Starbucks w Rumunii i Bułgarii. Obecnie zarządzają 19 lokalami – 14 w Rumunii oraz pięć w Bułgarii. Do końca tego roku sieć w Rumunii ma się powiększyć o siedem punktów.

Szacowane przychody obu firm za 2014 r. wyniosły w sumie ok. 10 mln euro, a EBITDA 2 mln euro. Wyniku netto nie podano. Przejmowane spółki nie będą mieć kluczowego znaczenia dla wyników giełdowej grupy, której ubiegłoroczne przychody analitycy szacują na ponad 2,9 mld zł. Spodziewają się również ponad 300 mln zł wyniku EBITDA. W 2015 r. miałoby to być odpowiednio ponad 3,2 mld zł oraz ponad 400 mln zł.

Transakcja ma zostać sfinalizowana do 15 maja. Najpierw musi zostać spełnionych kilka warunków. AmRest przeprowadzi w przejmowanych firmach due diligence, a na transakcję zgodzić musi się właściciel marki Starbucks. Z tym nie powinno być jednak problemu, ponieważ AmRest ma już doświadczenie w prowadzeniu kawiarni Starbucks. Obecnie jest operatorem 67 takich lokali w Europie, w tym 38 w Polsce. Zarząd podkreśla, że poszerzenie obecnego portfela pozytywnie wpłynie na marże grupy.

Rynek spokojnie zareagował na informację o planowanym zakupie. W czwartek po południu kurs AmRestu się nie zmieniał i wynosił 115,7 zł. Warto jednak odnotować, że od początku tego roku walory radzą sobie znacząco lepiej niż rynek. Zdrożały już o ponad 15 proc., podczas gdy WIG zyskał zaledwie 4,2 proc.

Niedawno AmRest sygnalizował, że nie planuje w najbliższym czasie żadnych znaczących akwizycji. Można się więc spodziewać, że kolejne ewentualne zakupy będą dokonywane w obrębie marek, które grupa ma już w portfelu, czyli m.in. KFC, Pizza Hut, Burger King oraz Starbucks. Największa jest sieć KFC. Liczy niemal 430 punktów, z czego 191 jest zlokalizowanych w Polsce.