OFE w obronie praw mniejszościowych akcjonariuszy Global City Holdings

Zastosowania polskiego prawa przy procedurze planowanego wycofania spółki z giełdy i wyższej ceny w wezwaniu domagają się fundusze emerytalne, mniejszościowi akcjonariusze Global City Holdings od spółki i jej założycieli. Fundusze Nordea, PZU, ING i Aviva podpisały umowę.

Aktualizacja: 06.02.2017 21:32 Publikacja: 10.03.2015 12:26

OFE w obronie praw mniejszościowych akcjonariuszy Global City Holdings

Foto: PhotoXpress

Dziś o godzinie 14-tej w Warszawie odbędzie się tzw. „wstępne zgromadzenie akcjonariuszy" spółki Global City Holdings (d. Cinema City International), która chce opuścić GPW, choć po uprzednim ogłoszeniu wezwania na pozostające w obrocie walory.

Tymczasem w południe pięć funduszy emerytalnych, które razem posiadają około 30 proc. akcji Global City wystosował w tej sprawie komunikat. Wynika z niego, że zamierzają wspólnie prowadzić rozmowy z I.T. International Theatres, głównym akcjonariuszem Global City na temat warunków wycofania firmy z warszawskiej giełdy i podpisały umowę w sprawie ochrony praw mniejszościowych akcjonariuszy spółki.

Stronami umowy są Nordea, PZU, Aviva i ING (w imieniu OFE oraz DFE). Porozumienie obowiązuje od dziś do 20 marca br., czyli do dnia walnego zgromadzenia akcjonariuszy Global City Holdings. OFE poinformowały o zawartym porozumieniu Komisję Nadzoru Finansowego oraz spółkę.

Jak czytamy w komunikacie przesłanym do prasy, fundusze stoją na stanowisku, że wycofanie z obrotu akcji spółki GCH na warunkach przedstawionych przez spółkę odbyłoby się z poważną szkodą dla akcjonariuszy mniejszościowych. „W ostatecznym rozrachunku ucierpiałby interes kilku milionów klientów, których aktywami emerytalnymi zarządzają sygnatariusze porozumienia. Po wycofaniu akcji z GPW papiery będą praktycznie niezbywalne , a akcjonariusze mniejszościowi zostaną pozbawieni oczekiwanego dostępu do informacji. Fundusze emerytalne, ze względu na obowiązujące je przepisy, w razie wycofania spółki z obrotu giełdowego będą zmuszone do sprzedaży posiadanych pakietów. Efektem mogą być straty poniesione przez inwestorów mniejszościowych i członków OFE wskutek obniżenia wartości posiadanych akcji" - czytamy.

Global City Holdings jest zarejestrowana w Holandii. Zgodnie z tamtejszym prawem, wycofanie spółki z rynku publicznego wymaga jedynie zwykłej większości głosów na walnym zgromadzeniu, a tę posiada główny akcjonariusz I.T. IT.

Natomiast GCH musi liczyć się ze zdaniem zarządu warszawskiej giełdy, która teoretycznie może postawić dodatkowe warunki zanim zgodzi się na wyjście firmy z rynku.

To przede wszystkim ze względu na spodziewaną reakcję GPW, Global City Holdings zdecydowało się na wezwanie. Chciałoby je ogłosić jeszcze w tym miesiącu.

W opublikowanym dziś komunikacie OFE oceniają, że spółka zamierza wykorzystać istniejącą lukę w przepisach i wycofać akcje z giełdy bez uzyskania poparcia 80 proc. głosów na WZA, co jest – zdaniem OFE - standardowym wymogiem w przypadku spółek polskich i zagranicznych notowanych w dual-listingu.

Fundusze emerytalne uważają, że GCH jako spółka zamierzająca opuścić Giełdę powinna spełnić takie same wymogi jakie są określone w ustawie dla polskiej spółki, czyli konieczność uzyskania co najmniej 80 proc. głosów na WZA za taką uchwałą.

- Przyznajemy, że spółki mają prawo rozważać wycofanie swoich akcji z obrotu publicznego na rynku regulowanym. Spodziewamy się jednak przeprowadzania rzetelnej procedury uwzględniającej uzasadnione interesy akcjonariuszy mniejszościowych. Zgodnie z prawem holenderskim, według którego działa GCH, spółka musi przestrzegać zasad racjonalności i rzetelności w stosunkach z akcjonariuszami mniejszościowymi. Oczekujemy więc, że procedura wycofania akcji spółki z obrotu na GPW będzie zgodna ze standardami rynkowymi określonymi przez polską procedurę wycofania spółki z obrotu. Decyzja tej wagi powinna zapaść na WZA kwalifikowaną większością 4/5 głosów oddanych w obecności akcjonariuszy reprezentujących przynajmniej połowę kapitału zakładowego. Taki sposób podjęcia decyzji umożliwi akcjonariuszom mniejszościowym współdecydowanie o statusie spółki, ale też zapewni, że cena w proponowanym wezwaniu zostanie ustalona na rzetelnym i uczciwym poziomie – ocenili zarządzający funduszy we wspólnym komunikacie.

- Swoją obecną pozycję spółka GCH zawdzięcza również inwestycjom dokonanym przez akcjonariuszy mniejszościowych. W przypadku funduszy emerytalnych środki pochodzą od kilku milionów klientów, pomnażających środki na przyszłe emerytury. Właśnie w trosce o ich interesy fundusze emerytalne zawarły umowę i podejmują skoordynowane działania w celu sprawiedliwego traktowania inwestorów mniejszościowych i uzyskania godziwej wartości z inwestycji w spółkę GCH – podkreślają we wspólnym stanowisku przedstawiciele funduszy emerytalnych Nordea, PZU, Aviva oraz ING.

Jak już pisaliśmy, fundusze uważają, że cena proponowana w planowanym skupie akcji mającym pozwolić na wycofanie Global City z GPW jest „znacząco niższa od wartości fundamentalnej spółki". Jakiej by oczekiwały – w komunikacie nie ujawniają.

Złożona im propozycja obejmuje wezwanie na akcje Global City Holdings po około 40 zł za akcję. W poniedziałek za walor płacono na GPW 42,15 zł.

OFE już wcześniej sygnalizowały, że cena jest zbyt niska i nie odzwierciedla wartości majątku holdingu, na który składa się warty około 1,9 mld zł pakiet akcji brytyjskiej sieci kin Cineworld (z kinami Cinema City w środku), pakiet akcji deweloperskiej spółki Ronson, nieruchomości oraz gotówka.

Z formalnego punktu widzenia propozycję złożyła ją inwestorom sama spółka, po wcześniejszych analizach rady dyrektorów i utworzonego 14 stycznia br. tzw. komitetu specjalnego, zbudowanego z niezależnych członków rady dyrektorów: Marka Segalla i Yaira Shilhava.

Osoby te nie maja powiązań biznesowych z głównymi akcjonariuszami spółki i nie zasiadają w innych organach, ani nie są w żaden inny sposób powiązani z głównym akcjonariuszem – zapewnił Global City Holdings.

Zgodnie z planem przedstawionym przez radę dyrektorów Global City, tuż po walnym, bo 21-31 marca do Komisji Nadzoru Finansowego miałby trafić odpowiedni dokument, a spółka ogłosić wezwanie. Zapisy trwałyby od 24 kwietnia do 7 maja.

Firmy
Polityka mocniej niż sukcesja podkręca karuzelę prezesów na GPW
Firmy
Spółki stawiają na dalszą ekspansję
Firmy
Najbardziej drożeć będą diesle, za to elektryki mogą zacząć tanieć
Firmy
Synektik się nie zatrzymuje
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Firmy
Beata Stelmach nową prezeską Totalizatora Sportowego
Firmy
Vigo Photonics z rekordowymi przychodami. Ma apetyt na dalszy wzrost