Z szacunkowych danych opublikowanych przez Energę wynika, że w III kwartale gdańska grupa wypracowała 671 mln zł zysku EBITDA (wynik operacyjny powiększony o amortyzację oraz odpisy aktualizujące wartość niefinansowych aktywów trwałych). Tym samym był to rezultat o 10,7 proc. słabszy od osiągniętego rok wcześniej.
Energa poprawiła zyski jednie w biznesie dystrybucji
Pogorszenie się kondycji finansowej koncernu to konsekwencja straty poniesionej w ramach linii biznesowej sprzedaż. W tym obszarze EBITDA wyniosła minus 74 mln zł, podczas gdy rok wcześniej zapewniła 352 mln zł zysku. Co ciekawe sprzedaż detaliczna energii elektrycznej była porównywalna jak rok temu, gdyż przekroczyła 3,9 TWh (terawatogodziny).
Znaczącego spadku wyniku w obszarze sprzedaży nie były w stanie zrekompensować rosnące zarobki w dwóch pozostałych kluczowych biznesach. W dystrybucji zysk EBITDA wzrósł do 687 mln zł (z 359 mln zł rok wcześniej), a w wytwarzaniu do 74 mln zł (z 47 mln zł). O ile jednak w pierwszym z tych biznesów dystrybucja energii elektrycznej była zbliżona do ubiegłorocznej (wyniosła ponad 5,4 TWh), o tyle produkcja prądu spadła o 25,6 proc. (do 0,55 TWh).
Energa w III zanotowała również spadek skonsolidowanych przychodów do 5,22 mld zł (o 13,7 proc.), zysku z działalności operacyjnej do 352 mln zł (o 23,8 proc,) oraz zysku netto do 78 mln zł (o 60 proc.). Ponadto gdański koncern 1,14 mld zł przeznaczył na inwestycje. To wydatki zbliżone do poniesionych w III kwartale ubiegłego roku.
Giełdowi inwestorzy zwiększyli podaż akcji Energi
Po trzech kwartałach kluczowy dla grupy Energia wskaźnik EBITDA wynosi już 2,78 mld zł. To oznacza jego spadek o 17,2 proc. Tak jak w ostatnich miesiącach o pogorszeniu się kondycji koncernu decydował biznes sprzedaży. Słabiej było też w obszarze wytwarzania. Jednie na dystrybucji widoczna jest wyraźna poprawa.