Notowania Asseco SEE podczas czwartkowej sesji oscylują w okolicach 50,4 zł (-0,8 proc.). Przy tej cenie akcji rekomendacja zarządu oznacza 3,3-proc. stopę dywidendy. Łącznie miałoby na nią trafić 85,6 mln zł, czyli 1,65 zł na walor. Rok temu spółka wypłaciła 1,46 zł, w sumie 65,5 mln zł z zysku osiągniętego w 2022 r. i 10,2 mln zł z kapitału rezerwowego.
Informatyczna spółka opublikowała już wyniki za IV kwartał 2023 r., a podczas dzisiejszej konferencji prasowej opowiedziała o planach na 2024 r. Analitycy szacują średnio, że grupa w tym roku wypracuje około 55 mln euro wyniku operacyjnego.
- Uważam, że to realne do osiągnięcia przy tych backlogach, które obecnie mamy- powiedział prezes Asseco SEE, Piotr Jeleński. Podkreślił, że w samym Asseco SEE dynamika portfela zamówień jest słabsza, a w spółce Payten dobra.
Czytaj więcej
Portfel zamówień na ten rok jest wyższy niż rok temu. 2024 r. też zapowiada się ciekawie. Akcjonariusze mogą liczyć na solidną dywidendę.
W sumie portfel zamówień grupy (łącznie z Payten) na 2024 r. wynosi 253,4 mln euro, co oznacza wzrost o 1 proc. rok do roku. Z kolei portfel zamówień na I kwartał 2024 r. wynosi 72 mln euro, co oznacza spadek o 7 proc. w stosunku do I kwartału 2023 r. Natomiast wartość portfela zamówień liczona według tzw. pierwszej marży, czyli przychodów bez kosztów podwykonawstwa, na 2024 r. wynosi 199,8 mln euro, o 7 proc. więcej rok do roku. A na sam I kwartał dynamika wynosi 4 proc., a wartość backlogu sięga 58 mln euro.