Przybywa spółek, które przedstawiły plany odnośnie do podziału zysków za 2024 r. Nominalnie do kieszeni akcjonariuszy może trafić więcej niż w poprzednim roku, który był rekordowy pod względem wysokości wypłacanych dywidend. – Spółki z GPW w br. podzielą się z akcjonariuszami zyskami wypracowanymi w 2024 r. w rekordowej skali, która na poziomie zagregowanym powinna wynieść ok. 40 mld zł. W 2025 r. około połowy z planowanych 40 mld zł wypłat przypadnie większościowym akcjonariuszom, w tym Skarbowi Państwa. Do pozostałych trafi niespełna 20 mld zł, co także będzie rekordowym poziomem, jaki mniejszościowi akcjonariusze otrzymają w formie dywidendy – zauważa Dariusz Świniarski, zarządzający portfelami w Skarbcu TFI.
Nie tylko banki będą hojne
Biorąc pod uwagę dywidendowe plany banków, które jeszcze nie w każdym przypadku są do końca sprecyzowane, i uwzględniając maksymalny zalecany poziom przez KNF do akcjonariuszy może trafić ok. 22 mld zł. To dość ostrożne szacunki, bo nie uwzględniają tzw. niepodzielonych zysków z lat poprzednich, które finalnie mogą zostać w tym roku wypłacone, podobnie jak w 2024 r. Na sowitą wypłatę może sobie w tym roku pozwolić PKO BP, który ma za sobą rekordowy rok pod względem zysków. Przy założeniu, że bank wykorzysta maksymalny limit zalecany przez KNF i przeznaczy na wypłatę 75 proc. zeszłorocznego zysku, dywidenda może sięgnąć 7 mld zł. W takim scenariuszu akcjonariusze mogliby liczyć na blisko 5,6 zł na akcję. Przy obecnym kursie akcji daje to potencjalną stopę dywidendy przekraczającą 7 proc. Bank jednak do tej pory nie przedstawił oficjalnej rekomendacji co do wysokości dywidendy z zysku za ubiegły rok.
Jednocześnie swoje apetyty na dywidendę będą musieli ograniczyć akcjonariusze Pekao. Zeszłoroczna wypłata w wysokości ponad 5 mld zł, co dało 19,20 zł na akcję, była najwyższą w historii tej instytucji. W tym roku bank z uwagi na większe potrzeby kapitałowe nie będzie już taki hojny dla akcjonariuszy. Wprawdzie ma zdolność do wypłaty 75 proc. zeszłorocznego zysku, jego zarząd jednak skłania się ku wypłacie ok. 50 proc. zysku. Na rozstrzygnięcie czeka sprawa sfinansowania potencjalnego zakupu Alior Banku. Tym samym tegoroczna dywidenda może wynieść tylko ok. 3,2 mld zł, co daje ok. 12,15 zł na jedna akcję.