Najciekawsze kampanie crowdfundingowe II kwartału

Trudna sytuacja gospodarcza spowodowała, że inwestorzy odwrócili się od nowej formy inwestowania. Niska jest zarówno liczba kampanii, jak i środków gromadzonych przez spółki. Mimo to pojawiają się na rynku podmioty, które chcą ten stan zmienić.

Publikacja: 20.07.2023 21:41

Na platformie Crowdway do 27 lipca potrwa emisja spółki Phi Labs, oferującej m.in. oprogramowanie po

Na platformie Crowdway do 27 lipca potrwa emisja spółki Phi Labs, oferującej m.in. oprogramowanie pomagające w rehabilitacji postawy dzieci o nazwie PhiBox oraz posiadającej dwie kliniki specjalistyczne.

Foto: phibox.eu

W I półroczu zakończono lub prowadzono 11 emisji akcji czy udziałów przy wsparciu crowdfundingu – wynika z danych platformy InQube. W ich ramach zainwestowano około 9 mln zł. Dla porównania, w całym ubiegłym roku przeprowadzono 47 emisji, dzięki którym firmy zyskały 25 mln zł. Mimo wszystko, w II kwartale pojawiły się ciekawe kampanie, które przyciągnęły kapitał.

Wygrywa doświadczenie

Na platformie Crowdway do 27 lipca potrwa emisja spółki Phi Labs, oferującej m.in. oprogramowanie pomagające w rehabilitacji postawy dzieci o nazwie PhiBox oraz posiadającej dwie kliniki specjalistyczne. Obecna na rynku od siedmiu lat firma zamierzała z pozyskanych 3 mln zł wybudować kolejną placówkę oraz wesprzeć działania marketingowe. Eksperci zwracają jednak uwagę na zbyt optymistyczną wycenę sięgającą 34,5 mln zł. – Wysokość kapitału do pozyskania jest na realnym poziomie. Cena akcji i minimalna wielkość inwestycji jest optymalna. Wycena wydaje się być zbyt optymistyczna. Z drugiej strony to nie jest inwestycja na krótki czas, tylko na dłuższy horyzont czasowy. Bardzo przyszłościowa i solidna branża. Budowa kolejnej placówki jest dobrym ruchem. Nie tylko spółka będzie miała dodatkowe źródło przychodu, ale również pozyska inwestorów, dzięki którym może zyskać kolejnych klientów – komentuje dla „Parkietu” dr Artur Trzebiński, doradca ekonomiczny Związku Przedsiębiorstw Finansowych, wraz z którym sporządzamy cokwartalny przegląd najciekawszych emisji.

9 mln zł

– tyle środków zainwestowano w kampaniach crowdfundingowych przeprowadzonych w I półroczu.

Trzeba wspomnieć, że Phi Labs działa w branży dość mało popularnej na rynku crowdfundingu, przez co może nie przyciągać aż takiej uwagi. Niemniej wydaje się, że sama spółka nie przyłożyła się do marketingu kampanii. – Uważam, że dużym problemem tej kampanii jest mało informacji. Spółka nie chwali się posiadanymi zasobami. Zajmują się zdrowiem, i o tym powinni komunikować. Skąd inwestorzy mają wiedzieć o ich kampanii? Umieszczenie informacji na platformie to za mało, szczególnie teraz. Inwestorzy wciąż wybierają lokaty bankowe. Należy zwrócić ich uwagę – dodaje Trzebiński.

25 mln zł

– tyle środków zgromadziły spółki w ramach 47 emisji crowdfundingowych przeprowadzonych w 2022 roku.

Phi Labs ubiegły rok zakończyło, wypracowując około 1,3 mln zł przychodów. Strata netto sięgała jednak 1,5 mln zł. Ten rok spółka chce zakończyć, wypracowując ponad 2 mln zł przychodów, przy znaczącym spadku straty netto poniżej 0,1 mln zł. Zgodnie z szacunkami, w przyszłym roku Phi Labs ma osiągnąć około 6 mln zł przychodów i 0,5 mln zł zysku netto. Debiut giełdowy możliwy będzie do końca 2024 r.

Na brak zainteresowania nie mogą narzekać przedstawiciele VeCube. Producent gier w ramach emisji udziałów na platformie Find Funds pozyskał dotychczas niemal 1,5 mln zł. Wspomniane środki mają wesprzeć tworzenie takich tytułów jak „Wild Side” (około 1 mln zł) oraz gier „Quest” i „Adventures of Wubin”. – To kolejny producent gier, który ma potencjał i to widzą inwestorzy. Zarząd ma pomysł na rozwój firmy i potrzebuje środków do dalszego rozwoju. Zakładam, że wykorzystują kampanie crowdfundingową do rozproszenia akcjonariuszy przed planowanym debiutem giełdowym – mówi dr Trzebiński.

Firma zdecydowała się na emisję udziałów w dość ważnym dla siebie momencie, tuż przed premierami gier. W III kwartale na PC zadebiutuje „Puppet House”. Z kolei w przyszłym roku premierę będą miały m.in. „Aligned Sights”, czyli symulator strzelectwa oraz „Adventures of Wubin” i „Wild Side”. – Daty zbiegają się z prognozowanym polepszeniem sytuacji gospodarczej. Niższy poziom inflacji zachęci ludzi do wydawania pieniędzy na przyjemności. Myślę, że to będzie czas odbijania wydatków z poprzednich ciężkich lat – dodaje ekspert ZPF.

Ubiegły rok VeCube zamknęło, wypracowując 0,2 mln zł przychodów i ponad 0,1 mln zł straty brutto. W tym roku celuje w niemal 1 mln zł przychodów i 0,2 mln zł zysku brutto. Ważny będzie naszpikowany premierami 2024 r., kiedy to przychody mają sięgnąć 5,3 mln zł, a zysk brutto – 3,5 mln zł. W 2024 r. ma też dojść do debiutu na NewConnect.

Na tle pozostałych platform Find Funds wyróżnia się sporą skutecznością, jeśli chodzi o pozyskiwany kapitał. Wcześniej technologiczny IOTeam zyskał ponad 1 mln zł, przedtem zaś niespełna 0,9 mln zł na rozwój otrzymała od inwestorów Spellarena. Obie emisje były realizowane w trudnych dla rynku warunkach. – Za takimi rezultatami stoi przede wszystkim selekcja i grupa doświadczonych inwestorów. Find Funds nie współpracuje ze wszystkimi chętnymi firmami i wybiera dobre, rokujące spółki. Z drugiej strony, z tą platformą związani są inwestorzy, którzy szukają określonych podmiotów. I takie spółki mają emisje na Find Funds. Wysoki próg wejścia eliminuje przypadkowych inwestorów, co ma znaczenie przy próbie wyjścia z inwestycji. Mniej udziałowców to lepsza współpraca – zauważa dr Trzebiński.

Ciekawie wyglądała też zakończona kilka dni temu emisja Veli Poland. Spółka specjalizująca się w sprzedaży zagranicznych nieruchomości zamierzała zyskać od inwestorów 0,9 mln zł na m.in. zatrudnienie specjalistów od publikacji ofert i kontaktu z klientami czy udoskonaleniu oprogramowania. – Cele kampanii są zaskakujące. Nie spodziewałem się celu jak sfinansowanie zatrudnienia specjalisty. Z drugiej strony, to nie jest zwykła spółka usługowa. To firma, która działa na kilku różnych rynkach i potrzebuje wysoko wykwalifikowanych pracowników. A to wiąże się z ponadprzeciętnymi pensjami – komentuje dr Trzebiński.

Warto też zaznaczyć, że jest to już trzecia kampania crowdfundingowa w historii marki. W ramach poprzednich pozyskała łącznie 1,4 mln zł. – Spółka przeprowadza kolejną emisję i realizuje następne etapy rozwoju. Rosnąca cena akcji jest dobrym sygnałem dla inwestorów, którzy zainwestowali wcześniej – uzupełnia ekspert ZPF.

Ubiegły rok Vela Poland zakończyła, wypracowując około 2 mln zł przychodów i 0,5 mln zł zysku netto. W tym roku przychody mają sięgnąć 2,8 mln zł, a zysk netto – 0,8 mln zł. 2024 r. zaś powinien przynieść 4,5 mln zł przychodów i 1,3 mln zł zysku netto. Debiut na NewConnect ma nastąpić w 2024 r.

Trudne warunki

Same spółki przyznają, że obecnie trudno jest przyciągnąć inwestorów do kampanii. Co warto podkreślić, inwestorzy zaczynają też oczekiwać innej komunikacji, m.in. spotkań, podczas których mogliby wypytać o szczegóły projektu. – Dzisiaj inwestorzy muszą mieć szansę poznania bliżej zarządu oraz kluczowych pracowników dla potwierdzenia, że te osoby są w stanie dowozić oczekiwane wyniki – zauważa Michał Uherek, dyrektor inwestycyjny w Vela Poland. Spółka w ostatnich tygodniach prowadziła serię spotkań na żywo z potencjalnymi inwestorami celem przybliżenia branży.

Kiepska sytuacja uwidacznia jednak inne, pozytywne aspekty wynikające z crowdfundingu. Przykładem jest Phi Labs, które traktuje ją jako okazję do zaznaczenia swojej obecności na rynku. – Branża medyczna, która nie obiecuje zawrotnych stóp zwrotu, nie jest pożądana przez detalicznych inwestorów. Wyjątkiem są biotechnologia i niektóre obszary medtechu. Podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu emisji w tak trudnych warunkach, aby pokazać szerzej branżę, licząc się z tym, że będzie ciężko, i zaczęliśmy równolegle inne prace związane ze strukturą finansowania. Otrzymaliśmy jednak wiele pozytywnych opinii od osób związanych z branżą, co w przyszłości może zaprocentować – podsumowuje Karol Matczak, dyrektor finansowy w Phi Labs.

Crowdfunding
Crowdfunding śpi. Zbiórek brak, rekordy nie wrócą
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Crowdfunding
GPW Private Market z zezwoleniem crowdfundingowym
Crowdfunding
Crowdinvestingowa zbiórka na produkcję okularów
Crowdfunding
Co dalej z crowdfundingiem? Internetowe zbiórki w głębokim dołku
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Crowdfunding
Mirosław Kachniewski, SEG: Czy to już zmierzch crowdfundingu?
Crowdfunding
Crowdfunding to nie tylko fundusze