Chodzi o emisję maksymalnie 32,27 mln nowych papierów firmy. Gdyby akcje były oferowane po kursie zbliżonym do wyceny starych akcji, bydgoska spółka mogłaby pozyskać ponad 80 mln zł. Biorąc pod uwagę niskie zadłużenie odsetkowe spółki (15 mln zł) i kilkanaście milionów złotych w kasie pozostałe po emisji akcji z 2007 r., apetyt Makrum na kapitał może świadczyć o możliwych akwizycjach w niedalekim czasie.

– Makrum stawia na rozbudowę grupy, tak aby przekształcić się w silną grupę produkcyjno-inżynieryjną – mówi nam Rafał Jerzy, prezes spółki. – Od dawna zapowiadamy akwizycje i dzięki decyzjom NWZA zyskamy bardzo wygodny instrument, który w momencie zaistnienia konieczności emisji akcji pod przejęcia umożliwi nam jej przeprowadzenie bez zwoływania walnego zgromadzenia – tłumaczy Jerzy, również główny udziałowiec Makrum. Propozycje uchwał na NWZA przewidują możliwość emisji bez praw poboru. Czy to oznacza, że ewentualne zakupy zostaną rozliczone nowo wyemitowanymi akcjami spółki?