Gasinowiczowie nie chcą oddać Energomontażu?

Pat w negocjacjach pomiędzy PBG i innymi dużymi akcjonariuszami Energomontażu-Południe. Która ze stron przejmie kontrolę nad budowlaną spółką?

Publikacja: 04.12.2010 07:03

Gasinowiczowie nie chcą oddać Energomontażu?

Foto: GG Parkiet

Ja i moja żona w ostatnim czasie zwiększamy zaangażowanie w kapitale zakładowym Energomontażu-Południe. Wspólnie mamy już więcej akcji niż PBG i nie wykluczamy kolejnych zakupów – mówi „Parkietowi” Stanisław Gasinowicz, właściciel 6,8 proc. papierów katowickiej spółki. Czy może to oznaczać, że akcjonariusze nie chcą oddać kontroli nad Energomontażem wielkopolskiej grupie PBG, która zamierza zwiększyć swój udział do co najmniej 50 proc.?

[srodtytul]Rozbieżne stanowiska[/srodtytul]

Gasinowicz informuje, że nie prowadzi żadnych rozmów z PBG. Również na temat emisji akcji przez Energomontaż. – Nie zamierzamy sprzedawać akcji po aktualnej cenie rynkowej, gdyż naszym zdaniem nie odzwierciedla ona wartości spółki w kontekście perspektyw branży – mówi. Nie chce zdradzić, czy byłby zainteresowany odkupieniem pakietu należącego do PBG.

Słowom Gasinowicza zaprzecza Jacek Krzyżaniak, rzecznik prasowy PBG. – Rozmawialiśmy zarówno z panem Gasinowiczem, jak i jego doradcami na temat zwiększenia zaangażowania PBG w kapitale?Energomontażu-Południe – mówi. Przypomina, że zgodnie z podpisaną w drugiej połowie września 2009 r. umową inwestycyjną Energomontaż miał być centrum konsolidacji spółek wykonawczych w branży energetycznej, a PBG od samego początku miało odpowiadać za strategię rozwoju w tej branży.

– Nasza rola w tym obszarze nigdy nie była podważana przez zarząd Energomontażu. Od początku zapowiadaliśmy, że chcemy zwiększyć zaangażowanie w kapitale spółki do co najmniej 50 proc., gdyż zgodnie z naszą strategią interesują nas pakiety kontrolne spółek wchodzących w skład grupy PBG – mówi Krzyżaniak. – Nasze propozycje nie zostały zaakceptowane przez pana Gasinowicza i jego doradców. W związku z tym będziemy rozważali różne sposoby rozwiązania tej, w naszym odczuciu, patowej sytuacji – dodaje. Nie chce jednak wyjawić, o jakie rozwiązania może tu chodzić. O tym, że trwają negocjacje zmierzające do przejęcia kontroli nad Energomontażem przez PBG, wielkopolska grupa poinformowała w listopadzie. Także nasze niezależne źródło potwierdziło, że dochodziło do spotkań pomiędzy akcjonariuszami firmy.

[srodtytul]Ważne walne[/srodtytul]

20 grudnia odbędzie się NWZA Energomontażu, w trakcie którego na wniosek Gasinowicza pod głosowanie poddana zostanie uchwała w sprawie skupu akcji własnych za maksymalnie 70 mln zł. – ?Mam nadzieję, że inni akcjonariusze poprą projekt skupu. Lutowa emisja firmy miała pomóc sfinansować akwizycje, a dotychczas nic w tym zakresie się nie wydarzyło – mówi Gasinowicz. – Skupione papiery będą mogły zostać zaproponowane udziałowcom ewentualnych celów przejęcia, gdyby do takich miało dojść – dodaje. Gasinowicz zażądał też, by do nadzoru powołany został on lub osoba, którą „można by z nim identyfikować”.

Budownictwo
GTC bez uwag audytora i z pomysłem na PRS w Niemczech
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Przejęcie na rynku deweloperskim. Develia kupuje Bouygues Immobilier Polska
Budownictwo
Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?
Budownictwo
Polimex Mostostal mocniej pod kreską przez kontrakty energetyczne
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy w przededniu obniżek stóp. Najpierw skończą się duże rabaty
Budownictwo
Mirbud też jest dopuszczony do drogowego tortu CPK