Prace budowlane trwały rok. Prezes Famuru Waldemar Łaski pytany, jak otwarcie i praca nowego zakładu wpłyną na produkcję i sytuację w grupie odpowiada, że Famur2 zapewni produkcję maszyn i urządzeń górniczych na najbliższych kilkadziesiąt lat. – Po rozruchu, gdy dojdzie do pełnych mocy produkcyjnych, na pewno wpłynie korzystnie na wielkość naszej produkcji. Poza tym znacząco obniżymy koszty – powiedział Łaski w rozmowie z Parkietem.
Jakie maszyny będą tu powstawać?
– M.in. nasz najnowszy kombajn do eksploatacji pokładów niskich (trudne, poniżej 1,5 m wysokości – red.), ale też kombajny ścianowe i chodnikowe. Tu powstała bowiem całkiem nowa hala montażowa – mówi Łaski. I rzeczywiście, hala montażowa jest gigantyczna. Mieszą się w niej praktycznie wszystkie wielkogabarytowe maszyny Famuru wystawione na pokaz. Jest wśród nich wspomniany kompleks do eksploatacji niskich pokładów. Pierwszy dostarczany jest do kopalni Murcki-Staszic (KHW). W ciągu kilku tygodni rozpocznie się jego rozruch.
Jak powiedział Parkietowi prezes Łaski, fabryka Famur2 to początek pełnej modernizacji grupy. – Jak planowaliśmy – to jeden z pierwszych etapów. Sądzę, że kolejne to stworzenie najnowocześniejszych modułów produkcyjnych, nie tylko w Katowicach, ale także w naszych pozostałych zakładach. Na razie za wcześnie by mówić o konkretach, ale otwarcie nowej fabryki nie jest zamknięciem, a raczej otwarciem tego procesu – tłumaczy.
W związku z otwarciem nowej fabryki zatrudnienie w Famurze zwiększyło się o ok. 100 osób.