Przetasowania w branży maklerskiej nabierają tempa

DM PKO BP znowu mocno naciska na DM Banku Handlowego. Czy jesteśmy świadkami początku końca kolejnego maklerskiego imperium?

Publikacja: 30.03.2017 13:30

Przetasowania w branży maklerskiej nabierają tempa

Foto: Fotorzepa/Rafał Guz

GG Parkiet

W 2006 r. liderem rynku wtórnego akcji był CDM Pekao. Kolejne dwa lata należały do ING Securities. Od 2009 r. niepodzielnie przez osiem lat z rzędu rządził DM Banku Handlowego. Kolejne wydarzenia rynkowe wskazują, że w tym roku passa ta może zostać przerwana. Konkurencja na rynku jest bowiem coraz większa, a chętnych, by utrzeć nosa liderowi, nie brakuje.

Próba sił

Wiele wskazuje na to, że DM Banku Handlowego w marcu po raz kolejny będzie musiał uznać wyższość konkurencji. Po wtorkowej sesji liderem rynku akcji był bowiem DM PKO BP. Miał on 9,7 proc. udziałów w rynku. Drugie miejsce okupuje Merrill Lynch z udziałami na poziomie 7,7 proc. DM Banku Handlowego jest trzeci (7,01 proc.). – Portfolio klientów DM Citi Handlowy pozostało niezmienione. Wynik marca to wypadkowa specyfiki prowadzonej działalności – mówi Witold Stępień, który stoi na czele tej instytucji. Realne szanse na podium w tym miesiącu wciąż mają jednak co najmniej jeszcze trzy instytucje: Morgan Stanley, Wood & Company oraz DM BOŚ. Zacięta rywalizacja toczy się właściwie na wszystkich frontach. – Rynek usług maklerskich w segmencie instytucjonalnym pozostaje ekstremalnie konkurencyjny. Krzepiące jest jedynie to, że maklerzy odżegnują się od walki ceną a koncentrują się na jakości oferty – mówi Grzegorz Skowroński, szef polskiego oddziału Wood & Company.

– W ostatnich miesiącach można było zaobserwować wzrost udziału inwestorów indywidualnych. Widać to po awansie w rankingach biur specjalizujących się w obsłudze tej grupy. Również dla DM BOŚ był to okres wzmożonej pracy. Konsekwentne budowanie bazy klientów, poszerzanie oferty zarówno dla najaktywniejszych, jak i początkujących inwestorów przynosi efekty. Jesteśmy również aktywni w segmencie instytucji i jako animatorzy – mówi Michał Wojciechowski, zastępca dyrektora w DM BOŚ.

Witold Stępień cały czas zapewnia, że celem DM Banku Handlowego pozostaje utrzymanie pozycji lidera rynku. Będzie to jednak trudne, gdyż w tym roku mocno naciska DM PKO BP, który już w styczniowych statystykach był najlepszy.

– Od kilku miesięcy widzimy wzmożoną aktywność wszystkich grup inwestorów i ma to realny wpływ na nasz biznes, a także na pozycję rynkową DM PKO BP. Widać więc, że nasza strategia przynosi efekty. W czasach w których wiele firm ogranicza aktywność my cały czas stawiamy na rozwój. Nie da się ukryć, że w jakiejś części jesteśmy beneficjentami tego, co się dzieje na rynku maklerskim. Konkurencja jest czymś naturalnym, a my nigdy nie ukrywaliśmy, że mamy ambicję, by być numerem jeden na naszym rynku. Do tego celu dążymy, a ostatnie miesiące pokazują, że nie są to tylko puste słowa – mówi Filip Paszke, dyrektor DM PKO BP.

Więcej do podziału

Dobrą informacją dla branży jest natomiast to, że od początku roku widać większą aktywność inwestorów więc i tort do podziału jest większy. Do wtorku średnie dzienne obroty na GPW w marcu wynoszą ponad 1,1 mld zł. W lutym było to 1,06 mld zł, w styczniu zaś niecałe 991 mln zł. Dla porównania, w ubiegłym roku średni dzienny obrót akcjami na głównym parkiecie wynosił niewiele ponad 750 mln zł.

[email protected]

Biura maklerskie
ETF-y – brokerzy nie spieszą się z obniżkami opłat
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Biura maklerskie
Żabka pomogła maklerom, ale to XTB rozbiło bank
Biura maklerskie
WATS – maklerzy wierzą w start za rok
Biura maklerskie
Omar Arnaout: XTB patrzy odważniej na Francję i Niemcy
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Biura maklerskie
Maklerskie porządki zawitały również do BM Alior Banku
Biura maklerskie
Wielkie zmiany w BM PKO BP. Broker ma nowego szefa