PKO BP: rezerwy nadal będą spore

Lider sektora spodziewa się podwyższonych rezerw także w kolejnych kwartałach, ale tempo ich wzrostu może wyhamować w 2021 roku. Celem nie jest szybki powrót do rekordowych zysków, ale dostosowanie się do nowej sytuacji.

Publikacja: 06.08.2020 05:08

PKO BP: rezerwy nadal będą spore

Foto: materiały prasowe

– Weszliśmy w kryzys z bardzo dobrym portfelem kredytowym. W pierwszych dwóch kwartałach nasz bank wypadł pod tym względem najlepiej na tle sektora i ten trend powinien utrzymywać się także w przyszłym roku – mówi Piotr Mazur, wiceprezes PKO BP odpowiadający za zarządzanie ryzykiem.

Będzie presja na wyniki

Saldo rezerw w II kwartale wyniosło 639 mln zł, czyli było prawie dwukrotnie wyższe niż rok temu i o 8 proc. niższe niż w kwartał wcześniej. Bank zawiązał 116 mln zł rezerw z powodu Covid-19 i 105 mln zł na ryzyko prawne hipotek walutowych (w poprzednim kwartale było to odpowiednio 228 mln zł i 85 mln zł). Zarząd podkreśla, że po wyeliminowaniu rezerw na przyszłe zdarzenia wynikające z pandemii koszty ryzyka banku są stabilne. Bank nie widzi teraz wpływu pandemii na jakość portfela kredytowego, a rezerwy dotyczą przyszłości.

– Bardzo trudno trafnie przewidzieć, co dalej będzie się działo z rezerwami. Myślę, że najbliższe kwartały będą podobne i również w kolejnych kwartałach pewnie utworzymy część rezerw, także na przyszłość, aby w większym stopniu „ubezpieczyć" przyszły rok. Tworzymy sporo rezerw w tym roku i dlatego spodziewam się, że nie wzrosną one tak istotnie w przyszłym – zaznacza Mazur. Dodaje, że aktualne są jego wcześniejsze prognozy, że kolejny rok może być trudny – skończy się bowiem wsparcie z tarcz antykryzysowych i może wzrosnąć bezrobocie.

Foto: GG Parkiet

Rezerwy były głównym czynnikiem, który zdołował w II kwartale wyniki PKO BP. Zysk netto wyniósł 803 mln zł i był niższy rok do roku o 34 proc. Poza tym wynik z odsetek już nie rósł tak jak w ostatnich latach. Wyniósł 2,5 mld zł, co oznacza spadek wobec poprzedniego kwartału o 6 proc. i wynik taki sam jak rok temu (marża odsetkowa stopniała do 3,27 proc., z 3,39 proc. w I kwartale i 3,43 proc. rok temu). Bank wskazuje, że pełny efekt cięcia stóp procentowych, dokonanych przez Radę Polityki Pieniężnej w marcu, kwietniu i lutym łącznie o 140 pkt baz., dopiero się uwidoczni. – W samym II kwartale rozpoznaliśmy mniej więcej jedną czwartą efektu obniżek stóp, przed nami jeszcze dwa kwartały i one będą pewnie podobne, jeśli chodzi o wpływ obniżek. Zatem po III i IV kwartale łączny wpływ będzie nieco większy – mówi Rafał Kozłowski, wiceprezes banku do spraw finansów. Dodaje, że wynik z prowizji najprawdopodobniej w kolejnych kwartałach będzie stabilny. W II kwartale rezultat ten wyniósł 918 mln zł, spadając wobec I kwartału o 6 proc., a rok do roku o 1 proc.

Koszty będą cięte

Pod koniec maja PKO BP, który ma około 1100 placówek, sugerował, że do końca roku może zamknąć 100 z nich. – To nie my podejmujemy decyzje o zamykaniu oddziałów, ale klienci. Pandemia przyspiesza cyfryzację i korzystanie z kanałów zdalnych. Musimy dostosować nasze zasoby, maleje więc liczba placówek PKO BP z powodu mniejszej liczby odwiedzin klientów. Planujemy zarządzanie kosztami administracyjnymi i osobowymi, ale nie planujemy gwałtownych ruchów – zaznacza Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP. Dodaje, że niemożliwe jest ścięcie kosztów tak, aby w tym roku zysk banku był podobny jak w 2019 r. – Skala spadku przychodów banków związana z obniżką stóp procentowych o 140 pkt baz. jest tak duża, że żaden bank nie jest w stanie jej zrekompensować. Do tego dochodzą koszty rezerw na niespłacane kredyty, które będą sporo większe. Naszym celem nie jest powrót w rok czy dwa do wyniku z 2019 r., ale dostosowanie wyniku do nowej sytuacji makroekonomicznej – zaznaczył.

Banki
Banki mają jeszcze szanse na dalsze zwyżki?
Banki
Bank Pekao chce wypłacić 12,6 zł dywidendy na akcję
Banki
PKO BP warty sto miliardów. Gdzie jest granica wzrostów?
Banki
Euforia na bankach. Wzrosty przyspieszają
Banki
Zarobki prezesów banków. Duże wzrosty i odprawy
Banki
Szykują się sowite dywidendy banków. Na co mogą liczyć akcjonariusze?