Kurs EUR/PLN utrzymywał się w trybie podwyższonej awersji do ryzyka, która wywołana została decyzją o przedterminowych wyborach parlamentarnych we Francji. W trakcie dnia sentyment rynkowy nieco się poprawił i pod koniec sesji kurs EUR/PLN był niemal 2 grosze niżej względem otwarcia. Nieznacznemu odreagowaniu ubiegłotygodniowego osłabienia złotego sprzyjały wskazania analizy technicznej sugerujące zatrzymanie wzrostów kursu EUR/PLN na poziomie 4,3790. Bariera ta została skutecznie obroniona. Dodatkowo wzrósł nieznacznie eurodolar, co wsparło spadek kursu USD/PLN o niemal 3 grosze względem piątkowego zamknięcia. Polski złoty obok węgierskiego forinta były najsilniej zyskującymi walutami spośród walut Europy Środkowo-Wschodniej. Ostudzenie emocji po zaskakującej decyzji prezydenta Francji powinno sprzyjać stabilizacji kursu EUR/PLN na poziomie 4,34–4,37 w najbliższych dniach. Szczególnie że kalendarium danych makroekonomicznych w tym tygodniu jest względnie ubogie, a najciekawsze dane o PMI w strefie euro będą publikowane w piątek. Na rynku papierów skarbowych wydarzeniem tygodnia będzie przetarg obligacji, na którym Ministerstwo Finansów zaoferuje papiery za 5–8 mld PLN. W oczekiwaniu na aukcję wzrosły rentowności krajowych obligacji, które podążały za podobnymi ruchami na rynkach bazowych.