– Backlog napawa nas optymizmem, zarówno jeżeli chodzi o III kwartał, jak i cały rok – powiedział podczas wideokonferencji Piotr Jeleński, prezes giełdowej spółki. Jest ona jednym z faworytów analityków w sektorze IT. Jej notowania w ostatnich miesiącach radzą sobie zdecydowanie lepiej niż szeroki rynek. W czwartek po południu kurs zyskiwał 2 proc., do prawie 44 zł, co przekłada się na kapitalizację sięgającą 2,3 mld zł.
Z opublikowanych przez spółkę wyników za II kwartał wynika, że radzi sobie ona całkiem dobrze w okresie pandemii. Wprawdzie przychody były nieznacznie niższe od prognoz analityków, ale zyski mile zaskoczyły. Były wyższe, niż oczekiwał rynek, zarówno na poziomie operacyjnym, jak i netto.
– Nadal widzimy przestrzeń do wzrostu rentowności spółki i jej efektywności – zasygnalizował prezes. W jego ocenie wynika to m.in. z zarządzania projektami i lepszego zagospodarowania zasobów, którymi grupa dysponuje. – Kolejna kwestia to nacisk na własne IP, czyli na autorskie rozwiązania – wskazał prezes.
Asseco SEE zwraca również uwagę na rosnący odsetek przychodów „powtarzalnych" (m.in. z utrzymania systemów, outsourcingu) w całkowitych obrotach grupy.