Czy PGNiG musiało wprowadzić ograniczenia w dostawach gazu?
Musieliśmy, gdyż z takim wnioskiem wystąpił Gaz-System, który powiadomił nas, że w najbliższych dniach dzienny pobór gazu z sieci może przekroczyć 70 mln m sześc., co grozi niezbilansowaniem systemu przesyłowego. Innymi słowy, mogłoby się okazać, że popyt przekracza możliwości transportowe polskimi gazociągami. W efekcie nastąpiłyby niekontrolowane przerwy w dostawach. To z kolei mogłoby negatywnie wpłynąć na bezpieczeństwo instalacji znajdujących się u naszych odbiorców. Z tego powodu ograniczenia lepiej jest wprowadzić z pozycji dostawcy.
Dlaczego objęły one akurat PKN Orlen, Zakłady Chemiczne Police i Zakłady Azotowe Puławy?
Ponieważ z tymi firmami mamy podpisane dwustronne umowy o możliwości ograniczenia handlowych dostaw gazu. W zawartych dokumentach ustaliliśmy, w jakim czasie i o ile możemy zmniejszyć dostawy surowca. W każdej z firm są to inne wolumeny i terminy.
Czy PGNiG podpisało umowy dotyczące ograniczenia handlowych dostaw gazu również z innymi firmami niż PKN Orlen, Police i Puławy?