Tegoroczne zwyżki z miesiąca na miesiąc rodziły coraz więcej głosów o nadchodzącej korekcie. Zarządzający zwracają dziś uwagę na dość już „wymagające” wyceny akcji z jednej strony oraz możliwe poważniejsze niż dotąd skutki gospodarcze wysokiego tempa podwyżek stóp procentowych. Ewentualne spadki nie mają jednak istotnie skurczyć wypracowanych w tym roku zysków.
Korekta pod kontrolą
Dla wszystkich publikowanych przez nas portfeli funduszy, prowadzonych przez specjalistów, zeszły miesiąc był bardzo udany. Trudno się jednak temu dziwić, bo był to czas kontynuacji wzrostów akcji oraz spadków rentowności krajowych obligacji skarbowych (wzrostu cen). Trzeba jednak przyznać, że w ostatnim czasie rynek jakby szukał już pretekstu do korekty – zwyżki akcji przystopowały, a na bazowych rynkach długu dochodowości od II połowy lipca znów rosną. Krajowy WIG20 zatrzymał się pod pułapem 2200 pkt, z kolei amerykański S&P 500 odbił się od 4600 pkt. Bezpośrednim impulsem do odwrócenia trendów na rynkach było obniżenie ratingu Stanów Zjednoczonych przez agencję Fitch.
Oczywiście jak na razie o zmianie głównych trendów nie ma mowy, a przeceny akcji wydają się być „pod kontrolą” i w założeniu analityków nie mają być głębokie. Z takiego założenia wychodzą zarządzający portfelami funduszy, które prezentujemy poniżej. – Wyceny akcji zrobiły się „wymagające” przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, gdzie wyprzedzający wskaźnik cena/zysk dotarł już do poziomów poprzedzających bessę, co przy znacznie wyższym poziomie stóp procentowych niż wówczas powinno skłaniać do ostrożności – zauważa Kamil Cisowski z DI Xeliona.
Idą zmiany
Eksperci wykorzystują początek nowego miesiąca do kilku zmian w strukturach swoich inwestycji. Przede wszystkim najniższe w tym roku pułapy rentowności krajowych papierów skarbowych skłoniły zarządzających do redukcji tego typu aktywów. W porównaniu z poprzednim miesiącem zniżka sięga 4,2 pkt proc., do 23,5 proc. Aż o 5 proc. spadł też udział funduszy akcji rynków rozwiniętych, które w sierpniu będą odpowiadać za średnio 17,5-proc. część portfeli. W portfelach ubyło także funduszy amerykańskich akcji oraz obligacji. Odrobinę mniej jest też funduszy surowców. Zdecydowany wzrost z kolei możemy zaobserwować w grupie funduszy obligacji rynków wschodzących, a także akcji rynków wschodzących i akcji polskich.