Teoretycznie tak, tylko wchodzimy w kwestię relacji korzyści do kosztów. Proszę sobie wyobrazić, że uruchamiamy startup, gdzie liczy się każde 5 zł. Nie zatrudnimy przecież wiarygodnej międzynarodowej instytucji do zatwierdzenia naszego quasi-prospektu. Widziałbym dwa sposoby uwiarygodniania projektów. Pierwszy, gdy to platforma crowdfundingowa metodą pozytywistycznej pracy u podstaw buduje swoją wiarygodność, weryfikuje podmioty, które wchodzą na rynek, i sprawdza je, by po latach nie wyszły na jaw afery. A gdy wychodzą oszustwa firm, które zebrały pieniądze na biznes, to wtedy taka platforma crowdfundingowa reprezentuje swoich inwestorów w sądach.
Czy samo przyjęcie oferty do emisji miałoby już ją uwiarygodniać?
Sądzę, że to najsensowniejszy pomysł, by podmiotem, który wiarygodność sprawdza, była właśnie platforma. To pierwsza formuła możliwości podniesienia wiarygodności oferty zbiórki i to się już faktycznie, choć nieformalnie, dzieje. Drugi sposób jest taki, że platforma crowdfundingowa idzie do nadzorcy i mówi: wprawdzie nie ma regulacji, które pozwalają ich nadzorować, ale oni chcieliby, żeby nadzorca ich jednak kontrolował. Tak się zdarzyło w Wielkiej Brytanii, gdzie platforma wystąpiła do tamtejszej komisji nadzoru finansowego z prośbą o objęcie nadzorem. A komisja obiecała, że stworzy odpowiednie wymogi i obejmie ich nadzorem. Nie wyobrażam sobie, żeby w Polsce ktoś coś takiego zrobił, bo to byłby strzał w stopę. Normalne postępowanie w ramach istniejących już procedur trwa kilkanaście miesięcy. Ile by trwało tworzenie nowych procedur?
Jakie są dzisiaj z pana oceny wady inwestowania w crowdfunding udziałowy?
Wada jest jedna – ryzyko. Oczywiście to ryzyko płynie z samego pomysłu biznesowego, bo to są startupy. Brakuje więc historycznych danych, przejrzystości finansowej, często też te firmy nie mogą ujawnić szczegółów swojego modelu biznesowego. Oczywiście jest też potencjalne ryzyko ordynarnych oszustw, ale sądzę, że jak ktoś chce ukraść rower, to niekoniecznie idzie tam, gdzie jest akurat oświetlone miejsce pod komendą policji.