Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.04.2025 22:07 Publikacja: 27.09.2024 13:40
Znalezienie studenckiej kwatery w ostatniej chwili może być nie lada wyzwaniem. Najbardziej atrakcyjne nieruchomości są już dawno wynajęte. Fot. AdobeStock
Foto: Michal_Bednarek
Trwa końcowe odliczanie przed nowym rokiem akademickim. Większość studentów ma już miejscówkę, ale są spóźnialscy. Słono zapłacą?
Jak mówi Krzysztof Kabaj, ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN), wynajem kwatery w ostatniej chwili to nie lada wyzwanie. – Pod koniec września rynek studenckich mieszkań jest już mocno wyczyszczony. Trzeba mieć dużo szczęścia. Gdy w ofercie pojawi się przyzwoity lokal z dobrym adresem, trzeba działać niezwykle szybko – podkreśla. – Może się zdarzyć, że mieszkanie zostanie wynajęte w momencie, gdy student będzie szedł je oglądać. W jeszcze gorszej sytuacji są osoby, które np. do końca września przebywają za granicą, a od października muszą już mieć lokal. Takie osoby często decydują się na rezerwację mieszkania bez jego obejrzenia, co wiąże się ze sporym ryzykiem, szczególnie gdy w grę wchodzą jakieś opłaty. Jeśli nie korzysta się z doświadczonego pośrednika, łatwo paść ofiarą oszustwa – przestrzega.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Deweloperzy będą musieli podać ceny mieszkań i domów w ofercie. Te dane znajdą się również na portalu prowadzonym przez Ministerstwo Cyfryzacji. Sejm uchwalił ustawę, czas na prace w Senacie.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Oferta mieszkań na wynajem przewyższa popyt. Szybko wynajmują się tylko dobrze przygotowane lokale z atrakcyjnymi stawkami.
Mieszkania na wynajem to dla spółek z GPW i Catalyst interesujący kierunek. Ten rynek walczy z akademikami o względy inwestorów.
To, że polskie REIT-y mają ułatwić tutejszym inwestorom kupowanie nieruchomości w kraju, to oczywistość. Potencjał jest większy – polski kapitał też powinien iść na zakupy za granicę, jak czeski – mówi Marek Noetzel, członek zarządu NEPI Rockcastle.
Obniżka stóp wpłynie głównie na skłonność do finalizowania już dokonanych rezerwacji. Przy rekordowej ofercie na rynku pierwotnym i wtórnym trudno oczekiwać takiego wzrostu sprzedaży, by podbił ceny – ocenia Katarzyna Kuniewicz z Otodom Analytics.
Polska to perspektywiczny rynek magazynowy, który będzie rósł, choć już nie tak dynamicznie. Mamy fundusz, w który inwestują Czesi i Słowacy. Takie możliwości powinni mieć także polscy inwestorzy – mówi Joanna Sinkiewicz, dyrektorka w Accolade.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas