Nieruchomości za granicą. Dla miłośników plaż, świetnej kuchni i dla koneserów wina

Francuski rynek nieruchomości stoi otworem przed zagranicznymi inwestorami. Ceny mkw. apartamentu z widokiem na Morze Śródziemne mogą dochodzić do 20 tys. euro.

Publikacja: 13.08.2018 07:12

Polacy we Francji najczęściej poszukują apartamentów i willi. Ich ulubionym miejscem jest Lazurowe W

Polacy we Francji najczęściej poszukują apartamentów i willi. Ich ulubionym miejscem jest Lazurowe Wybrzeże.

Foto: CALACOSTA HOME IN THE SUN

Za willę na Lazurowym Wybrzeżu trzeba zapłacić minimum 1 mln euro. – Piękne rezydencje są warte wielokrotność tej kwoty – mówi Grzegorz Wojciechowski z firmy Calacosta Home in the Sun. – Ze średnią ceną nieruchomości wynoszącą ponad 415 tys. euro Lazurowe Wybrzeże jest najdroższą częścią Francji. W Saint-Tropez ceny mkw. apartamentu z widokiem na Morze Śródziemne mogą dochodzić nawet do 20 tys. euro. Możnych tego świata, jak mówi Wojciechowski, przyciągają też Cannes, Nicea, Antibes, Monako, Monte Carlo.

Historia i kultura

– Decydując się na nieruchomość we Francji, można wybierać spośród wielu wspaniałych regionów spełniających wymagania nawet najbardziej wymagających klientów – podkreśla Grzegorz Wojciechowski. – Francja jest bardzo głęboko zanurzona w historii i kulturze, wyróżnia się na tle innych europejskich krajów. Ma wszystko, czego poszukują klienci: wspaniałe wybrzeże, przepiękne plaże, zapierające dech w piersi historyczne krajobrazy, narciarskie ośrodki i oczywiście wyjątkową kuchnię.

Z analiz firmy Calacosta Home in the Sun wynika, że Prowansja – Alpy – Lazurowe Wybrzeże to najpopularniejszy region wśród zagranicznych nabywców. – Znajdują się tam historyczne miasta Avignon i Aix-en-Provence, ale też plaże Saint-Tropez, Cannes i Nicei. Ceny nieruchomości ulegają tam największym wahaniom, ale można założyć, że średnia to ok. 300 tys. euro – podaje Grzegorz Wojciechowski. – Polacy we Francji najczęściej poszukują luksusowych apartamentów i willi. Ich ulubionym regionem jest Lazurowe Wybrzeże. Rezydencje kupują tam najbardziej znani polscy przedsiębiorcy.

Apartament z dwiema sypialniami w prestiżowej dzielnicy Cannes może kosztować nawet 550 tys. euro, podczas gdy taki sam, ale z gorszym adresem – 250 tys. euro.

Przez ostatnie 20 lat ceny francuskich nieruchomości wzrosły o ok. 150 proc.

Przez ostatnie 20 lat ceny francuskich nieruchomości wzrosły o ok. 150 proc.

Foto: CALACOSTA HOME IN THE SUN

– W Nicei apartament z jedną sypialnią i bez widoku na morze można kupić za ok. 200 tys. euro. W Alpach Wysokich i Alpach Górnej Prowansji średnie ceny to odpowiednio 172 tys. i 190 tys. euro. Najpopularniejszym miejscem jest ufortyfikowane miasto Briancon, znane z tras narciarskich i rowerowych – mówi ekspert firmy Calacosta Home in the Sun.

Prowansja, jak podkreśla Grzegorz Wojciechowski, cieszy się niezwykłą popularnością wśród zagranicznych nabywców. – Nie ma znaczenia, czy są to krajobrazy w okolicach Aix i Arles czy kosmopolityczne miasto Marsylia. W Marsylii centralnie położony apartament z trzema sypialniami można kupić za ok. 350 tys. euro – podaje. – Ceny nieruchomości w uroczych miasteczkach Prowansji zależą od lokalizacji i popularności okolicy wśród zagranicznych nabywców. W okolicach Avignon odnowiona rezydencja wiejska może kosztować ok. 1 mln euro. W mniej popularnej okolicy kamienne wiejskie domy kupimy za ok. 400 tys. euro.

Aldona Leszczyńska-Mikulska, radca prawny z kancelarii GWW, potwierdza, że Francja jest bardzo atrakcyjnym krajem dla zagranicznych inwestorów. – Choć najliczniejszą grupę stanowią wciąż Anglicy i Belgowie, nie brakuje też Polaków – mówi. – Francuski rynek nieruchomości jest bezpieczny i stabilny i wszystko wskazuje na to, że liczba zagranicznych inwestorów będzie coraz większa.

Popyt na nieruchomości w najbardziej atrakcyjnych miejscach przewyższa podaż.

Popyt na nieruchomości w najbardziej atrakcyjnych miejscach przewyższa podaż.

Foto: CALACOSTA HOME IN THE SUN

Tomasz Piejak, aplikant adwokacki z kancelarii GWW, dodaje, że z perspektywy zagranicznych inwestorów na pierwszym miejscu jest Paryż. – Bardziej zamożni wybierają nadmorskie miejscowości w regionie Prowansja – Alpy – Lazurowe Wybrzeże, czyli Riwierę Francuską i kurorty narciarskie w Alpach – potwierdza. – Z kolei koneserzy win decydują się raczej na domy otoczone winnicami w regionie Bordeaux w południowo-zachodniej Francji.

Na kurorty narciarskie zwraca też uwagę Grzegorz Wojciechowski. – Klienci coraz częściej szukają tam nieruchomości w celach inwestycyjnych – mówi. – Przyjeżdżają dwa–trzy razy w sezonie narciarskim, a kiedy ich nie ma, decydują się na wynajem. Bardzo popularną lokalizacją jest Chamonix i Val d'Isre. Ceny apartamentów, które można wynajmować fanom narciarstwa, kolarstwa górskiego i miłośnikom górskich krajobrazów, zaczynają się od ok. 200 tys. euro.

W Paryżu zaś, jak mówi Aldona Leszczyńska-Mikulska, największym powodzeniem cieszą się mieszkania i apartamenty kupowane głównie w celach czysto inwestycyjnych. – Nabywcy, którzy chcą wykorzystywać nieruchomości na własne potrzeby, częściej decydują się na domy i wille, szczególnie na Lazurowym Wybrzeżu i w Alpach – mówi.

Eksperci GWW podkreślają, że francuski rynek nieruchomości jest otwarty dla zagranicznych inwestorów. – Polacy mogą kupować tam mieszkania i domy na takich samych warunkach jak Francuzi – mówi Aldona Leszczyńska-Mikulska.

Wielki popyt

Claire Brisset, adwokat z francuskiej kancelarii Arkwood, zapewnia, że dziś jest dobry czas na realizowanie zysków ze sprzedaży nieruchomości. – Przez ostatnie 20 lat ceny wzrosły o ok. 150 proc. Popyt na nieruchomości w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach przewyższa podaż – mówi.

Michaël Khayat, adwokat i partner z kancelarii Arkwood, dodaje, że zgodnie z prawem francuskim, podobnie jak w Polsce, umowy przenoszące własność nieruchomości muszą być zawarte w formie aktu notarialnego.

– Francuscy notariusze czuwają m.in. nad bezpieczeństwem i prawidłowością transakcji oraz zajmują się wpisem nowego właściciela do rejestru gruntów – mówi Michaël Khayat. – Za zakup nowej lub poddanej istotnym renowacjom nieruchomości, nie starszej niż pięć lat, zapłacimy 20-proc. VAT oraz opłatę rejestracyjną w wysokości ok. 0,8 proc. ceny. Z kolei kupując nieruchomość z rynku wtórnego, nie będzie VAT, ale opłata rejestracyjna wynosząca 5–6 proc. ceny. Do tego dochodzą opłaty notarialne w wysokości ok. 2 proc. ceny.

Nieruchomości
Mieszkania w blokach z wielkiej płyty ciągle na radarze kupujących
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Nieruchomości
Sejm przyjął ustawę. Ceny mieszkań deweloperskich będą dostępne w internecie
Nieruchomości
Łatwiej negocjować czynsze. Może być taniej
Nieruchomości
Deweloperzy dalej zainteresowani rynkiem PRS
Nieruchomości
Po co nam REIT-y i czy polski rząd musi się ścigać z holenderskim
Nieruchomości
Czy obniżka stóp podbije ceny mieszkań? Niekoniecznie