W typowaniu spółek w 2024 roku do naszych portfeli był pan najlepszy. Pana teoretyczna stopa zwrotu w portfelu technicznym w ubiegłym roku wyniosła 72 proc., w portfelu fundamentalnym 41 proc., a w portfelu dywidendowym 36 proc. Jak się robi tak udaną selekcję firm?
Łączę analizę techniczną i fundamentalną. Mamy listę spółek, które pozytywnie oceniamy fundamentalnie. Przeglądamy głównie większe firmy, czyli te z WIG20, mWIG40, ewentualnie sWIG80. Nie dajemy spekulacyjnych typów. Stawiamy na solidne spółki, które mają obroty na giełdzie, odpowiednią płynność. W portfelu technicznym też poruszam się w uniwersum solidnych spółek, tylko tu kwestia timingu jest bardziej akcentowana. Jeśli mam kilka firm na krótkiej liście pod kątem analizy kursu akcji, to wybieram taką, której fundamenty też są dobre.
Czytaj więcej
W 2024 r. wskazania biur maklerskich przyniosły średnią stopę zwrotu o 12,6 pkt proc. wyższą niż zmiana WIG. Najjaśniej błyszczały spółki wytypowane przez BM Banku BNP i BM Banku Millennium. Na kogo teraz stawiają eksperci?
Jakie ma pan typy na pierwszy kwartał w portfelu dywidendowym?
Było parę zmian. Nowe spółki to PKO BP, CCC, Dom Development i Benefit System. Stare firmy to Rainbow Tours, XTB, LPP i cyber_Folks. To typy, które są zbieżne w większości z tym, co mamy w portfelu fundamentalnym. Na styczeń mamy Cyfrowy Polsat, XTB, cyber_Folks, Benefit Systems, Dom Development, Kruk, Voxel, Rainbow Tours, Synektik i Torpol.
Niektóre z tych spółek są w silnym trendzie wzrostowym. Nie walczy pan z trendem, zakłada pan kontynuację hossy?
Tak. Patrzymy na trend wzrostowy kursu spółki i fundamenty. Część spółek (Synektik, Rainbow Tours, Voxel, Benefit Systems, cyber_Folks, XTB) jest w mocnym trendzie wzrostowym od roku, dwóch lat, ale jest to uzasadnione fundamentalnie, wynikami. Można powiedzieć, że na tych wybranych spółkach jest drogo, ale perspektywy są nadal dobre. Większa szansa jest na kontynuację hossy na tych „pewnych papierach” niż na nowych firmach, które fundamentalnie wyglądają gorzej. Stawianie na pewne trendy było dobrą strategią. Niektóre z tych spółek są naszymi top pickami od wielu miesięcy. Nie ma powodu na siłę szukać nowych gwiazd, jeżeli dotychczasowe spełniają swoją rolę. Trzymamy te spółki, bo fundamentalnie i technicznie mają się dobrze.