W poniedziałek inwestorzy w Europie woleli się za mocno nie wychylać i poczekać na rozwój wypadków za oceanem. Notowania kontraktów na główne amerykańskie indeksy wyglądały obiecująco, co nieco poprawiło atmosferę na Starym Kontynencie po fatalnej drugiej połowie zeszłego tygodnia. Do czasu zamykania się europejskich giełd amerykańskie indeksy nie przełamały kluczowych poziomów oporów, a nawet po kilkudziesięciu minutach handlu zaczęły słabnąć. To oczywiście nie wróży nic dobrego na kolejne dni dla głównych krajowych indeksów. WIG20 niemal całą poniedziałkową sesję spędził w bezruchu, choć banki, najmocniej odpowiadające na notowania indeksu dużych spółek, głównie zyskiwały. Inwestorzy zastanawiają się, jaka przyszłość czeka te spółki w perspektywie szybszych obniżek stóp w Polsce. Termin ten skrócił się w świadomości inwestorów po ostatnim wystąpieniu Adama Glapińskiego, prezesa NBP i przewodniczącego RPP.

Czytaj więcej

Wcześniejsza obniżka stóp to jeszcze nie wyrok

– Obniżki stóp wpłyną oczywiście negatywnie na wynik odsetkowy banków, jednak wrażliwość wyniku sektora na obniżki stóp na przestrzeni ostatnich lat zauważalnie spadła (między innymi przez wzrost udziału kredytów o stałej stopie) – zauważa Andrzej Nowak, zarządzający Uniqa TFI. – Z drugiej strony rozpoczęcie cyklu obniżek może się stać impulsem dla obudzenia akcji kredytowej – stwierdza. Według Nowaka, biorąc pod uwagę przestrzeń w bilansach banków (rekordowo niskie wskaźniki loan to depo) oraz potrzeby inwestycyjne sektora publicznego i prywatnego, wydaje się tylko kwestią czasu, kiedy akcja kredytowa powinna przyspieszyć, co oczywiście pozytywnie przełoży się na wyniki banków.

Czytaj więcej

Na rynku walutowym zapowiadają się gorące dni. Co zrobią banki centralne?

Z drugiej strony inne grupy firm na cięciach stóp mogą zyskać. – Z perspektywy innych sektorów jest to już zdecydowanie pozytywny czynnik (niższy koszt kapitału, niższe koszty finansowe, większe możliwości inwestycyjne, konsument z grubszym portfelem). Z perspektywy całego rynku wydaje nam się to bardziej szansą niż zagrożeniem – przewiduje ekspert Uniqa TFI. .