Przed czwartkową sesją wydawało się, że gwiazdą WIG20 będzie Pekao po zapowiedzi wysokiej dywidendy – i tak też było, ale tylko w pierwszych kilkudziesięciu minutach. Za sprawą mocnych danych na temat konsumpcji mocno zaczęły zyskiwać także spółki handlowe, w tym Allegro, ale także LPP, Pepco, CCC czy Dino Polska. Jak się okazało, po dwóch z rzędu miesiącach spadku sprzedaży detalicznej (w cenach stałych) w styczniu wzrosła ona o 3 proc. w ujęciu rocznym, podczas gdy oczekiwania kształtowały się na poziomie zwyżki o 1,4 proc. Pomocna była też pewnie bardzo dobra atmosfera na rynkach zagranicznych i nowe szczyty S&P 500.

Allegro rozpoczęło sesję ze zwyżką, która powiększała się niemal z każdą godziną handlu. Pod koniec dnia kurs rósł o ponad 6 proc., przekraczając poziom 33 zł. Co ciekawe, nawet tak wyraźne umocnienie to za mało, by przed tegoroczną stopą zwrotu pojawił się plus – kurs wciąż jest około 0,7 proc. pod kreską. Z technicznego punktu widzenia czwartkowa sesja była jednak o tyle istotna, że kurs wybił się wreszcie powyżej średniej dwustusesyjnej, co od dłuższego czasu nie udawało się kupującym. Allegro oczywiście uczestniczy w powyborczej fazie hossy, ale jest raczej przeciętniakiem, a nie głównodowodzącym. W trzy miesiące spółka zyskała niecałe 10 proc., podobnie jak WIG20. Za to w okresie pięciu miesięcy wspomniany benchmark poszybował aż o 26 proc., z kolei kurs Allegro zanotował ledwie 11-proc. zwyżkę. Cały ubiegły rok firma kończyła z wynikiem zbliżonym do WIG20, co jak na spółkę wzrostową wcale nie jest powodem do chwały.

Trwałe wyłamanie powyżej średniej dwustusesyjnej może jednak zapowiadać szersze zwyżki. Jak na razie – w okresie kilku miesięcy – Allegro porusza się w mało dynamicznym trendzie wzrostowym, poprowadzonym przez dołki z października i listopada zeszłego roku oraz ze stycznia tego roku. Rosnące w ostatnich dniach obroty wskazują, że popyt powinien szybko uporać się z lokalnymi oporami w postaci szczytu z końcówki ub.r. (wówczas doszło do wybicia ze średnioterminowego trendu spadkowego). Poważnym sprawdzianem zamiarów kupujących będą okolice 36,6 zł, gdzie przebiega linia pozioma, poprowadzona przez szczyt z marca 2022 r. oraz poprzednie lokalne dołki.