PKM Duda idzie po zysk na koniec roku

Rok 2012 r. mięsny koncern, mimo kryzysu w branży mięsnej, chce zakończyć na plusie. Zamierza skupić się na poprawie rentowności produkcji

Aktualizacja: 13.02.2017 00:04 Publikacja: 28.08.2012 09:13

PKM Duda idzie po zysk na koniec roku

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

- Drugie półrocze 2012 r. będzie kolejnym trudnym okresem na rynku mięsa. Chcemy jednak osiągnąć zysk netto na poziomie grupy w tym roku - zapowiada Maciej Duda, prezes Polskiego Koncernu Mięsnego Duda.

We wtorek firma podsumowała pierwsze półrocze. Udało się jej poprawić przychody o niemal 35 proc., do ponad 1 mld zł. Jej zysk operacyjny spadł jednak o 45 proc., do ok. 14,7 mln zł, a zysk netto o 93,5 proc., do 927 tys. zł.

Tylko w samym II kwartale PKM Duuda wypracował zysk netto na poziomie 2,8 mln zł. Jego wynik pociągnęła jednak w dół starta z I kwartału wynosząca 1,8 mln zł.

Najsłabiej wypadła część biznesu związana z produkcją mięsa. Generuje 46,4 proc. przychodów na poziomie grupy. Po pierwszej połowie 2012 r. biznes produkcyjny zanotował 2,47 mln zł straty na poziomie EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) oraz 8,56 mln zł starty na poziomie wyniku operacyjnego.

- Pracujemy w skrajnie niesprzyjającym otoczeniu rynkowym. II kwartał stał pod znakiem dalszego pogorszenia się warunków w branży. Rekordowe ceny surowca determinowały negatywnie wyniki operacyjne firm – komentuje Maciej Duda.

Mimo rekordowo niskiego pogłowia i wysokich cen trzody PKM Dudzie udało się zwiększyć uboje trzody w zakładzie w Grąbkowie o 23 proc. rok do roku. Skup na rynku krajowy firmy urósł się o 15 proc.

Cel, który PKM Duda stawia sobie na kolejne miesiące to poprawienie rentowno ścina poziomie produkcyjnym. – Pokazaliśmy, że potrafimy  produkować więcej w trudnym otoczeniu rynkowym, zwiększając uboje i kupując więcej surowca za granicą. Teraz chcemy skupić się na zmianie profilu produkcyjnego zwiększając liczbę mięsa w postaci elementów kosztem półtusz -  zapowiada Dariusz Formela, członek zarządu PKM Duda.

Roman Miler, członek zarządu dodaje, że firma będzie rodzić sobie z kryzysem na rynku surowca poprze dywersyfikację źródeł jego pozyskiwania. Chce opierać się m.in. na własnych fermach oraz imporcie.

Spółka dystrybucyjna Makton z kolei (odpowiada za 49 proc. przychodów) chce zwiększyć swoje  dostawy do sieci handlowych, które zyskują udziały w rynku kosztem małych sklepów (kluczowego odbiorcy PKM Duda). –Mocniejsze zaistnienie w sieciach to proces, który będzie trwał w najbliższych dwóch, trzech kwartałach – zapowiada Dariusz Formela.

Rosnąca konkurencja na rynku dystrybucyjnym sprawia, że PKM Duda chce pozyskiwać nowe rynki zbytu. Wśród potencjalnych miejsc są miasta na Wybrzeżu, ale też Rzeszów czy Olsztyn.

– Rozwój zapewnić nam mogą dodatkowe lokalizacje, szczególnie tam, gdzie nie ma znacznej koncentracji dużych sieci handlowych – zapowiada Dariusz Formela.

W pierwszym półroczu Makton poprawiał przychody o 27 proc., a zysk operacyjny o 18 proc. Otworzył hurtownię w Radomiu i zwiększył sprzedaż mięsa o prawie 22 proc. w ujęciu ilościowym.

Dariusz Formela przyznaje, że oczekiwań nie spełniło natomiast Euro. Wprawdzie w maju spółka zwiększyła sprzedaż w kanale gastronomicznym o niemal 52 proc. rok do roku, ale w czerwcu wzrost wyniósł 19 proc. Jednak kanał HoReCa wygenerował w I półroczu ok. 30 mln zł. Łączne przychody Maktonu wyniosły wówczas 576,8 mln zł.

PKM Duda, jak już wcześniej zapowiadał, chce na rynku dystrybucyjnym rozwijać się poprzez przejęcia. Formela zaznacza, że firma rozważa także współpracę z partnerem biznesowym, dzięki której mógłby zwiększyć skalę działania.

PKM Duda pod uwagę bierze także przejęcia przetwórni.

– Negocjacje trwają, nie zamierzamy działać pochopnie. Mamy jeszcze cztery miesiące na podjęcie decyzji – mówi Maciej Duda.

Zarząd ma czas do końca roku na podwyższenie kapitału w ramach kapitału docelowego docelowego o maksymalnie 208,5 mln zł.  Nowe akcje mogłyby zostać wyemitowane po to, aby sfinansować transakcję.

Po 14.00 akcje PKM Duda drożały o 2,63 proc., do 39 groszy.

Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija