W sierpniu LPP wypracowało 430 mln zł przychodów ze sprzedaży, czyli o 2 proc. więcej niż rok temu, czyli znacznie wolniej niż powierzchnia handlowa grupy, która wzrosła w tym czasie o 15 proc. (do 780 tys. mkw.). Marża brutto spadła o 6 p.p., do 53 proc. Średnia sprzedaż na mkw. spadła o 11 proc., zaś sprzedaż porównywalna mogła zmaleć o 7,5 proc. z powodu gorszej wydajności nowej powierzchni handlowej. Szacunki DM BZ WBK wskazują, że negatywny wpływ walut mógł zaniżyć sprzedaż porównywalną o 8,4 proc., więc po usunięciu tego efektu wskaźnik ten mógł wynieść 0,9 proc. na plusie.
- Dane sprzedażowe za sierpień są słabe z powodu braku tzw. efektu "powrotu do szkoły" oraz wysokich temperatur i słonecznej pogody na przestrzeni miesiąca. Sierpień zawsze jest wymagającym dla branży okresem z powodu wakacji i pogody. Po opublikowaniu danych za ubiegły miesiąc prognozujemy, że w III kwartale LPP może zanotować 94 mln zł zysku netto (+15 proc. r/r), 172 mln zł EBITDA (-7 proc. r/r) przy przychodach w wysokości 1,32 mld zł (+7 proc. r/r) - uważa Tomasz Sokołowski, analityk DM BZ WBK.