Można by przypuszczać, że idealnym dla nich rozwiązaniem jest kapitał wysokiego ryzyka, czyli venture capital. W większości pewnie tak jest. Wracamy jednak znowu do dylematu właścicieli i momentu wyceny ich przedsięwzięcia. Wycena na wczesnym etapie rozwoju lub w odniesieniu do firm o niestabilnej kondycji finansowej pociąga za sobą konieczność uwzględnienia wysokiego kosztu kapitału i w ocenie dotychczasowych właścicieli nie odzwierciedla faktycznej wartości.
Nowe rozwiązania
na nowe czasy
W dobie eksplozji nowych technologii i rozwoju nowoczesnej inżynierii finansowej rynek kapitałowy ma alternatywę - instrumenty złożone, które nie mieszczą się w konwencjach tradycyjnych teorii struktur kapitału, gdyż jako swoista hybryda zawierają w sobie elementy zarówno długu, jak i kapitału. Elastyczne, atrakcyjne, o nieograniczonych możliwościach konfiguracji. Na Zachodzie wykształciły się różne klasy tych instrumentów. W Polsce ich przykładem są obligacje zamienne i warranty subskrypcyjne. Istotą tych instrumentów jest przysługujące inwestorowi prawo (opcja). Prawo to ma określoną wartość i dotyczyć może pierwszeństwa do objęcia akcji lub zamiany na akcje zwykłe emitenta.
Największą popularnością wśród instrumentów hybrydowych cieszą się obligacje zamienne. Ubiegły rok został na świecie uznany za rekordowy pod względem emisji tych papierów. W Europie ponad jedna trzecia wszystkich emisji publicznych dotyczyła obligacji zamiennych. Spółki pozyskują w ten sposób środki na akwizycje (Siemens ze swoją największą w Europie emisją o wartości 2,5 mld EUR), rozwój nowych produktów (Sony - planuje 2 mld USD), realizację planu ratunkowego (Alstom), refinansowanie zadłużenia (ABB), wycofanie się z inwestycji (UniCredito z Generali). W Polsce obligacje zamienne wykorzystuje się również często do finansowania programu motywacyjnego dla menedżerów (PKN Orlen, PGF) lub dla kluczowych dystrybutorów (Śnieżka), a także do wsparcia kapitału obrotowego (Brok Strzelec), wzmocnienia struktur sprzedaży i rozwój nowych produktów (ComArch), przejęcia (Softbank, Prokom).Obligacje zamienne są atrakcyjne dla przedsiębiorstwa, gdyż umożliwiają emisję zadłużenia według niższej stopy zwrotu, niż wynosi ona dla konwencjonalnego zadłużenia. Inwestorzy akceptują niższe odsetki, bo zamienny dług oferuje im perspektywę przyrostu wartości kapitału (zysków kapitałowych) w przypadku odniesienia przez przedsiębiorstwo sukcesu komercyjnego w wyniku pomyślnej realizacji projektu inwestycyjnego. Warranty z kolei dają inwestorowi możliwość zakupu akcji przedsiębiorstwa w określonym momencie czasu w przyszłości po określonej cenie (tzw. opcja kupna). Duża dowolność w zakresie konstrukcji instrumentów hybrydowych (szczególnie warrantów) pozwala na odpowiednie rozłożenie przypływów środków finansowych, dzięki czemu pozwalają one przetrwać przedsiębiorstwu okres braku płynności. Nie jest bowiem najważniejsze, aby pozyskać finansowanie za wszelką cenę, ale stworzyć taką strukturę kapitału, której koszt będzie jak najniższy i pozwoli zrealizować przedsięwzięcie z sukcesem (dodatnią stopą zwrotu).
Ryzyko nie jest złe