Dodają, że wakacje to nie jest dobry czas na rozpoczęcie rozmów z inwestorami strategicznymi.
W branży bankowej ostatnio spory ruch. Oprócz KBC możliwości sprzedaży polskich aktywów szuka portugalski BCP?Millennium, próbujący poprawić swoją kondycję finansową. Pierwsze doniesienia, że portugalski bank szuka kupców na akcje Millennium, pojawiły się już w lutym tego roku. – Na pewien czas proces został zawieszony, teraz rusza na nowo – mówi nam jeden z bankierów. Portugalczycy zdecydowali bowiem, że Polska przestaje być dla nich kluczowym rynkiem. Choć doradcy zajmujący się tą transakcją deklarują, że mają sporo pracy, także i w tym wypadku decyzji należy się spodziewać dopiero po wakacjach.
Symultaniczna sprzedaż dwóch banków umożliwia od razu potencjalnemu nabywcy (wśród których wymienia się BNP?Paribas, Societe Generale, Erste Bank i Raiffeisen Bank) wejście z pokaźnym udziałem w rynku – przy założeniu, że kupuje jednocześnie siódmy i ósmy bank na polskim rynku pod względem wielkości aktywów. Jednak bankierzy wskazują, że odrzuceni w pierwszej?transakcji mogą siłą rozpędu zainteresować się drugą spółką.
Pod względem wskaźników rynkowych oba banki prezentują się podobnie. Relacja ceny do wartości księgowej dla KB i Millennium sięga 1,56–1,58. Wskaźnik ceny do zysku dla pierwszej instytucji to 17,7, dla drugiej – 15,9. Analitycy JP Morgan sugerują, że należący do Portugalczyków bank jest jedną z bardziej interesujących średniej wielkości instytucji w Polsce, i wyceniają jeden papier na 6,7 zł, przy wczorajszym kursie 5,33 zł. Podkreślają, że zmniejszenie kosztów finansowania może przełożyć się wyraźnie na rentowność biznesu i wartość dla przyszłego nabywcy. Inni specjaliści zauważają jednak niekorzystną strukturę portfela kredytów hipotecznych.
Analitycy Renaissance Capital podkreślają, że sprzedawane banki mogą być interesujące także dla polskich graczy – Pekao i PKO?BP. „Ostatnia rzecz, jakiej Polska potrzebuje, to kolejny nowy konkurent w branży z zagranicy" – zauważają. Prezes największego polskiego banku Zbigniew Jagiełło mówił kilka dni temu, że PKO BP chce być aktywny na rynku przejęć w sektorze.